Zapowiadane od wielu miesięcy zmiany teraz wejdą w życie – sejm uchwalił właśnie nowelizację ustawy o systemie oświaty, która m.in. obniża wiek obowiązku szkolnego. Pierwszoklasistami będą teraz sześcio- , a nie jak dotąd, siedmiolatki.
Od września 2009 r. do szkoły podstawowej trafią sześciolatki urodzone w okresie od 1 stycznia do 30 kwietnia 2003 r. Będzie to jednak zależeć od rodziców, którzy podejmą decyzję czy chcą posłać swoje dziecko do szkoły. Projekt zakłada takie rozwiązanie przez trzy kolejne lata. Od 1 września 2012 roku do szkoły obowiązkowo trafią już wszystkie sześciolatki.
O zmianach mówiło się już od dawna, jednak wcielenie projektu w życie ostatecznie nie było pewne, dlatego wiele szkół zwlekało z adaptacją budynków na potrzeby młodszych pierwszoklasistów. Na szczęście w Lubinie nie ma tego problemu. Wprawdzie szkoły nie są jeszcze gotowe w 100 procentach, ale jak zapewniają dyrektorzy, do września na pewno uporają się z wszystkimi przygotowaniami.
– Ustawa została podjęta, dlatego nie mamy już wyjścia i musimy przyjąć tę decyzję. Na pewno zrobimy wszystko żeby zapewnić dzieciom dobre warunki do nauki, np. poprzez rozbudowę świetlicy czy utworzenia dodatkowych szatni dostosowanych do wieku i wzrostu nowych uczniów. Sądzę jednak, że w tym roku nie będzie jeszcze radykalnych zmian, bo większość rodziców jest przeciw, sporo dodatkowych oddziałów może powstać dopiero za trzy lata, kiedy szkoła w wieku sześciu lat będzie już obowiązkowa – wyjaśnia Bożena Małek, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 8.
Nauczyciele nie spodziewają się też radykalnych zmian, jeżeli chodzi o zwiększenie liczby uczniów. Rodzice nie są jeszcze przekonani co do tego projektu, dlatego większość z nich nie zamierza posyłać swoich dzieci do szkoły. Potwierdzają to także dyrektorzy przedszkoli. Opiekunów, którzy mają wątpliwości zapraszają natomiast 5 lutego na spotkanie do Wrocławia, gdzie specjaliści ocenią gotowość szkolną dziecka.
– Każde dziecko jest inne, inaczej się rozwija, jest mniej lub bardziej samodzielne, dlatego ciężko jest uogólnić tę kwestię. Z tego względu rodzice mogą wysłuchać rad specjalistów, ale ostateczna decyzja czy posłać dziecko do szkoły czy pozostawić je w przedszkolu, należy właśnie do nich – wyjaśnia Lucyna Kaleta, dyrektor Przedszkola Miejskiego nr 15 w Lubinie.
MS