Piłkarki ręczne Interferii Zagłębia Lubin wygrały z Politechniką Koszalin 26:21 (15:8) i w rywalizacji o brązowy medal Mistrzostw Polski prowadzą 2:0.
Lubinianki wyciągnęły wnioski z wczorajszego spotkania i od samego początku narzuciły rywalkom swój styl gry, co szybko przyniosło efekt. Bardzo dobra gra w obronie i skutecznie wykańczane akcje ofensywne sprawiły, że w 6. minucie było już 5:0. Pierwszą bramkę dla Politechniki zdobyła dopiero w 7. minucie Dorota Skipor. Podopieczne Bożeny Karkut kontrolowały przebieg wydarzeń na parkiecie i systematycznie powiększały przewagę wypracowaną w pierwszych minutach spotkania. Po kwadransie gry było 9:3 dla Interferii, a po kolejnych 15. minutach 15:8.
Od początku drugiej połowy "akademiczki" starały się zmniejszyć straty, jednak nie potrafiły znaleźć sposobu na obronę lubinianek i bardzo dobrze spisującą się w bramce Izabelę Czarną. Z biegiem czasu zawodniczki Politechniki złapały jednak "kontakt" i w dziesięć minut po wznowieniu gry zniwelowały straty do trzech bramek – 15:18, głównie za sprawą wykluczeń zawodniczek Interferii. W 44. minucie lubinianki musiały sobie radzić bez kołowej, gdyż czerwoną kartkę z gradacji kar ujrzała Aleksandra Jacek, a chwilę później parkiet z tego samego powodu musiała opuścić Renata Jakubowska. Pomimo osłabienia podopieczne Bożeny Karkut nie zwalniały tempa i odzyskały bezpieczną przewagę. W 54. minucie bramkę z rzutu karnego zdobyła Kaja Załęczna i stało się jasne, że lubinianki tego meczu nie przegrają. Drugie spotkanie o brązowy medal zakończyło się pewnym zwycięstwem Interferii 26:21.
Interferie: Czarna, Tsvirko – Niedośpiał, Załęczna 3, Semeniuk 3, Pielesz, Obrusiewicz 8, Gunia 5, Jakubowska, Olszewska 3, Jacek 1, Kordić 3.
Politechnika: Łącz, Morawiec – Zaniewska, Szostakowska 1, Kobyłecka 3, Żołyniak, Jarzyna 3, Dworaczyk 8, Skipor 4, Cieśla, Zienkiewicz, Szafulska, Czekaj 2.