AZS Gdańsk będzie rywalem piłkarzy ręcznych Interferii Zagłębia Lubin w spotkaniu 20. kolejki ekstraklasy mężczyzn. Mecz zostanie rozegrany w sobotę o godzinie 16:00 w hali SP 14 w Lubinie.
W ostatniej kolejce lubinianie przegrali na wyjeździe w szlagierowym spotkaniu z Kiperem Piotrków Trybunalski. Pomimo porażki podopieczni Jerzego Szafrańca utrzymali pozycję lidera ekstraklasy i nad drugą w tabeli Wisłą Płock mają wciąż dwa punkty przewagi. Lubinianie są blisko wywalczenia pierwszego miejsca przed fazą play-off, ale w spotkaniu z AZS-em muszą zdobyć komplet punktów.
Zadanie wydaje się teoretycznie łatwe. Zespół z Gdańska, prowadzony przez Daniela Waszkiewicza, zajmuje w tabeli dopiero 10. pozycję i ma jedynie teoretyczne szanse na awans do ósemki najlepszych drużyn, kwalifikujących się do fazy play-off. Każdy punkt może być dla gdańszczan na cenę złota w kontekście walki o utrzymanie, więc zawodnicy AZS-u z pewnością tanio skóry nie sprzedadzą.
Już w pierwszym meczu obydwu drużyn, rozegranym w Gdańsku akademicy pokazali, że potrafią walczyć. Lubinianie wygrali na wyjeździe 32:29 (18:14), ale zwycięstwo nie przyszło im łatwo. Podopieczni Jerzego Szafrańca i tym razem muszą wygrać – Zdajemy sobie sprawę, że zwycięstwo w tym meczu przybliży nas do zajęcia pierwszego miejsca przed play-offami – mówi Adam Babicz. Musimy wygrać i zrobimy wszystko, aby dwa punkty pozostały w Lubinie – zapewnia rozgrywający Interferii.