– Tu nie będzie kalkulacji. Dwa punkty muszą zostać w Lubinie – powiedział nam Wojciech Gumiński o spotkaniu przeciwko ekipie z Legionowa. Podopieczni Jerzego Szafrańca i Zygmunta Woźniczki już w najbliższą sobotę zmierzą się z ostatnią drużyną Superligi Mężczyzn. W dalszym ciągu zajęcie ósmej lokaty przed fazą pla-off jest jak najbardziej realne.
Do końca rundy zasadniczej nie pozostało już zbyt wiele spotkań, bo zaledwie trzy. MKS Zagłębie Lubin w najbliższym pojedynku zmierzy się z KPR Legionowem. – Musimy ten mecz wygrać. Skupiamy się tylko i wyłącznie na przeciwniku. Nie ma już żadnych kalkulacji, te punkty muszą zostać w Lubinie – przyznał Wojciech Gumiński, zawodnik MKS Zagłębia Lubin.
Później miedziowi powalczą w Kwidzynie z tamtejszym MMTS-em, który w chwili obecnej zajmuje jedno miejsce wyżej od Zagłębia. Na koniec wielka gratka dla kibiców z naszego regionu. Derby Lubina z Chrobrym Głogów, który teoretycznie ma już pewne miejsce w rozgrywkach fazy play-off. Czekają nas więc trzy ciekawe pojedynki, w których lubinianie nie mogą już stracić punktów.
Mecz z Legionowem odbędzie się jutro o godzinie 19.00 w sali gimnastycznej SP nr 14 w Lubinie. – Zapraszam wszystkich kibiców na mecz. Chciałbym, aby ich wsparcie pomogło nam w zwycięstwie nad Legionowem – apeluje skrzydłowy Zagłębia.