Podobnie jak wczoraj, park Leśny w Lubinie dziś znów tętni życiem. Wszystko za sprawą 12. edycji corocznego Lubińskiego Festiwalu Kwiatów i Roślin. Nawet najbardziej wybredni mogli znaleźć tu coś dla siebie, wszak wybór był ogromny, o czym niech świadczy choćby około 50 stoisk z różnego rodzaju kwiatami i roślinami. Prócz tego organizatorzy przygotowali dla odwiedzających szereg dodatkowych atrakcji.
Jednym ze stałych punktów festiwalu jest akcja „Polska w kwiatach”, którą prowadzi dziennikarz telewizyjny Witold Czuksanow. Jego rady przydają się zarówno doświadczonym ogrodnikom czy działkowcom, jak również osobom, które dopiero zaczynają swoją przygodę z uprawianiem roślin ozdobnych, krzewów, warzyw czy owoców. W tym roku ekspert nie tylko podzielił się swoją wiedzą podczas prelekcji, ale również przeprowadził warsztaty „Jak sadzić wiosenne kwiaty cebulowe?”.
Ciekawe były także pokazy mody kwiatowej Mini-metamorfozy, które, podobnie jak przed rokiem, przeprowadziła Paula Szumna.
Wśród tegorocznych nowości był m.in. szczudlarz z niespodziankami, strefa relaksu dla najmłodszych czy teatr dla dzieci.
Na scenie zaprezentowało się również kilka lokalnych zespołów folklorystycznych: Wrzos, Bez nazwy, Hosadyna od Lubina i Lubin z Krzeczyna Wielkiego.
Organizator całego zamieszania, czyli Muzeum Historyczne w Lubinie, nie zapomniał też o najmłodszych, dla których przygotowano warsztaty „Ale urósł” i Coś pięknego!”. Przez cały czas trwania imprezy byłą też możliwość skorzystania z warsztatów rodzinnych: „Kwiatowe zapachy”, „Mozaikowa rabatka”, „Filcowa manufaktura” czy „Wiosenne parasole”.
W tym roku chętni mogli też zasadzić kwiaty i zabrać je do domu, odbyły się również quizy, konkursy i zabawy z nagrodami.
Fot. Tomasz Folta
