Szafraniec: Powtarzamy stare błędy

14

Nie udało się zrealizować wstępnego planu podczas fazy play-out. Szkoleniowiec MKS Zagłębia Lubin, Jerzy Szafraniec miał nadzieję, że dwa pierwsze mecze, które jego zespół grał na własnym parkiecie, zostaną rozstrzygnięte na korzyść miedziowych. Pierwszy pojedynek lubinianie wygrali z Piotrkowianinem. Niestety dla zespołu, w drugim spotkaniu lepsi okazali się opolanie, którzy zwyciężyli 26:24.

Jerzy Szafraniec na konferencji prasowej stwierdził, że jego zespół zaczął popełniać stare błędy i między innymi dlatego, ostateczny wynik był dla MKS Zagłębia Lubin niekorzystny. Trener dostrzegł jednak pozytywy spotkania jakim na pewno byli lubińscy bramkarze. Patryk Małecki przez 60. Minut dzielnie stawiał opór opolanom, a Bartosz Dudek, który pojawił się między słupkami podczas wykonywania siódemki, obronił rzut zawodnika Gwardii.

– Do czterdziestej piątej minuty nie zasługiwaliśmy na zwycięstwo. Powtarzają się stare błędy mojego zespołu. Nie potrafimy się skoncentrować od pierwszych minut, narzucić własnego stylu gry. Nie mogliśmy sobie poradzić z bardzo dobrze broniącym Adamem Malcherem. Patryk Małecki miał pięćdziesiąt dwa procent skuteczności, a przegrywamy siedmioma bramkami do przerwy. Największe pretensje mam do zawodników, którzy powinni stanowić o obliczu zespołu. Pochwalę tylko Patryka. Oczywiście ni ustrzegł się błędów i pewnie na ten temat sobie porozmawiamy, ale jest to kolejne spotkanie, w którym utrzymuje dobrą dyspozycję, a wszyscy chyba zdają sobie sprawę, że jak to powiedział pewien znany teoretyk piłki ręcznej, bramkarz to połowa sukcesu– skomentował Jerzy Szafraniec, trener MKS Zagłębia Lubin.

– Wynik mówi sam za siebie. W pewnym momencie, kiedy zespół Zagłębia trochę podwyższył nam obronę plus nałożyło się na to zmęczenie i ostoją tego wszystkiego był Adam w bramce. Należy podkreślić jego doskonałe interwencje. Pozwoliło to nam do końca spotkania dowieźć wynik. Słowa podziękowania należą się także całemu zespołowi. Staramy się te punkty zdobywać, a to są kolejne bardzo ważne dla nas – przyznał Tadeusz Jednoróg, szkoleniowiec Gwardii Opole.
 http://youtu.be/jOoJIoSWwZQ


POWIĄZANE ARTYKUŁY