Święta inne niż nasze

97

Święta Bożego Narodzenia to czas, który zazwyczaj spędzamy z rodziną. W tradycji polskiej mamy spotkanie wigilijne, wyczekiwanie pierwszej gwiazdki, ubieranie choinki, 12 potraw na stole, śpiewanie kolęd i pasterkę. A jak celebrują to święto inne narody? Jak wygląda wigilia prawosławna i święta u Marokanki? Zapytaliśmy obcokrajowców, którzy osiedlili się w Lubinie o ich Boże Narodzenie.

Fot. Bluehousestudio - Fotolia
Fot. Bluehousestudio – Fotolia

Natasza Tsvirko (Białoruś), piłkarka ręczna, była bramkarka Zagłębia, trener bramkarek Metraco Zagłębia Lubin:

nataszaBoże Narodzenie jest dla mnie świętem radosnym i rodzinnym. Moja rodzina mieszka na Białorusi, a ja obecnie święta spędzam z mężem i córeczkami.

Boże Narodzenie zgodnie z kalendarzem juliańskim, według którego żyje cerkiew prawosławna, obchodzone jest w tydzień po Nowym Roku. W Wigilię wszyscy domownicy są czymś zajęci: ostatnie sprzątanie, gotowanie, przygotowywanie stołu i ubieranie choinki. Tradycyjnie udaję się wówczas do cerkwi. Liturgia Narodzenia Pańskiego zaczyna się zwykle po północy z 6 na 7 stycznia. Złoty wystrój świątyń, a także radosne melodie modlitw i kolęd tworzą niepowtarzalną atmosferę.

Posiłek wigilijny rozpoczyna się od modlitwy i dzielenia prosforą (opłatek). Prosfora to przaśny chleb używany w cerkwi do konsekracji i komunii. Ma kształt małych, mieszczących się w dłoni krążków, podobnych do malutkich chlebków. Wigilijny stół powinien być postny i zawierać 12 potraw. Zawsze robię kwas, rybę, blince z makiem i z miodem i obowiązkowo kutię (kućcia). Na stole zawsze znajduje się chleb, jako symbol pożywienia, czosnek jako symbol zdrowia, sól jako znak obfitości oraz miód – wróżący powodzenie.

Na Białorusi święta zawsze spędzałyśmy na wsi u mamy. Swoistym prezentem było dla nas przyjście do domu kolędników z gwiazdą, kozą, niedźwiedziem oraz żurawiem. Kolędnicy śpiewają różne pieśni, w których, oprócz sławienia Boga, chwalą gospodarza, dobroć gospodyni, życzą urodzaju, zdrowia i szczęścia. Kolędnicy robią to często w sposób humorystyczny. Po wszystkim trzeba ich ugościć i obdarować. Wówczas ma się powodzenie przez cały rok.

7 stycznia zawsze odwiedzamy przyjaciół i rodzinę, zasiadamy do uroczystej biesiady. Tradycyjną potrawą w ten dzień na moim stole jest nadziewany gęś lub kaczka zapieczony w jabłkach.

Na święta Bożego Narodzenia oraz na nadchodzący Nowy Rok, ja i moja rodzina życzymy wszystkim dużo radości i dobroci od ludzi, szczęścia rodzinnego oraz niosącego pokój błogosławieństwa bożego!

Houda Jarecka, restauratorka

img_8379– Jestem w Polsce już 24 lata i przez ten czas ani razu nie obchodziłam świąt „po naszemu” – marokańsku. Moi synowie są Polakami, katolikami. Obchodzimy polskie święta, wszystko tak, jak powinno być – jest choinka, opłatek, wigilijne jedzenie, z którego najbardziej lubię barszcz z uszkami.

Lubię polskie święta. To okazja, żeby spotkać ludzi, którzy są wtedy inni, są mili. Jest kolorowo, wesoło, coś się dzieje. Ludzie latają, po zakupy, po prezenty, choinki, szopki, karpie. W sklepach szał, jakby człowiek nigdy nie jadł. Ludzie planują wyjazdy: w tym roku byliśmy tam, to w tym jedziemy tu. Dla zabieganego człowieka to okazja spotkać rodzinę, pobyć razem.

Święta w islamie są ruchome, ale w ubiegłym roku nasze i wasze święta były w ten sam dzień! W Maroko, w islamie, nie świętujemy narodzin Chrystusa, tylko pamięć ucieczki Mohameta z Mekki do Medyny, który szedł głosić islam. Tą uroczystość nazywamy Hidżra.

W Maroko nie świętuje się tej okazji bardzo hucznie. Mamy dwa dni wolnego. Każde święta poprzedza wizyta na grobach, także przed Hidżrą są trzy dni odwiedzania grobów. W ten dzień idziemy do meczetu jedną drogą, ale wrócić trzeba inna, żeby spotkać jak najwięcej ludzi i złożyć jak najwięcej życzeń. Potem przyjeżdża rodzina, przyjaciele i samemu też chodzi się z wizytą. Dzień wcześniej malujemy dzieciom ręce i nóżki henną, następnego dostają nowe ubrania i wyglądają bardzo odświętnie. Mężczyźni muszą zadbać o swoje żony i matki, kupując im prezenty. Kobiety malują ręce henną, pieką ciasta, ciasteczka, na śniadanie musi być specjalna zupa z semoliną, masłem i miodem, rożne placki i dopiero obiad. Niektórzy, także w Maroko obchodzą, chociaż skromnie, chrześcijańską Wigilię. Z tej okazji 24 grudnia pieką wtedy indyka.

Victoria Belmas, piłkarka ręczna Metraco Zagłębia Lubin i reprezentacji Ukrainy

wiktoriaŚwięta na Ukrainie spędzamy bardzo głośno i radośnie. Na stole zawsze jest dużo potraw. Najczęściej są to: chłodnik z mięsa, domowe kiełbasy, ziemniaki i dużo sałatek oraz mięsa. O godzinie 22 zbieramy się całą rodziną rozmawiamy i czekamy.

6 stycznia zaczyna się święty wieczór. W ten dzień musimy dotrzymać postu i nie jeść do pierwszej gwiazdy, która symbolizuje gwiazdę betlejemską, która zwiastowała mędrcom narodziny Jezusa.

W ten wieczór tradycyjną potrawą jest kutia. Przygotowuje się ją z makowego albo migdałowego mleka zmieszanego z miodem i kaszą. Od tego dania zaczyna się spożywanie świątecznych potraw.

Na Ukrainie w Wigilię dzieci wychodzą na ulice, śpiewając kolędy. Pukają do domu, śpiewając kolędy domownikom, a ci z kolei obdarowują ich słodyczami.


POWIĄZANE ARTYKUŁY