Świerk czy jodła, oto jest pytanie

146

Choinka choince nierówna. Niektórzy wolą świerk ze względu na zapach, inni jodłę, bo nie zrzuci tak szybko igieł. Do świąt został równo tydzień, więc w punktach sprzedających żywe świąteczne drzewka coraz większy ruch. – Największego natężenia spodziewamy się w ten weekend. Tak było w ubiegłym roku – mówi Maria Dubińska z jednego z punktów sprzedających choinki w Lubinie.

img_5203

Mniejsze, większe, kłujące lub nie, pięknie pachnące lasem, cięte albo w doniczce – zanim choinka trafi do domu, każdy musi podjąć kilka decyzji. Jak mówią sprzedawcy, coraz mniej osób decyduje się na tradycyjny świerk, bo choć pięknie pachnie, to szybko traci igły. Jeden z punktów sprzedających w naszym mieście choinki między innymi dlatego zrezygnował w tym roku z ciętych świerków.

– Większość kupujących wybierała w ubiegłym roku jodłę kaukaską. W tym roku mamy więc jodłę ciętą, a w doniczkach świerki – dodaje Maria Dubińska.

Można wybierać za to wśród trzech klas jakości tego ciętego drzewka oraz decydować, jakiej będzie wysokości: metr, a może trzy metry. W zależności od tego, co wybierzemy, akurat w tym miejscu zapłacimy od 60 do 200 zł, a za drzewko w doniczce 55 zł.

img_5207

Natomiast ci, którzy nie wyobrażają sobie świąt bez świerku pachnącego lasem, mogą kupić drzewko od Nadleśnictwa Lubin, które sprzedaje tylko takie drzewka. Nadleśnictwo choinki będzie sprzedawać w Lubinie przy ulicy Spółdzielczej 18 od 20 do 23 grudnia od 7 do 15 oraz w Rudnej przy ulicy 1 Maja od 19 do 22 grudnia, również w godzinach 7-15. Za najniższe drzewko, poniżej metra zapłacimy 11 zł, a za dwumetrowe około 20 zł. Szczegóły można znaleźć na stronie Nadleśnictwa Lubin.

W Lubinie takich punktów, gdzie znajdziemy żywe choinki jest całkiem sporo, między innymi: pod dużymi hipermarketami, na błoniach, przy ulicy Spacerowej, tuż przy wyjeździe na Golę, w centrum ogrodniczym na Starym Lubinie, przy Mercusie, a mniejsze okazy drzewek znajdziemy prawie w każdym markecie czy dyskoncie.

Takie drzewko, jeśli zostało świeżo ścięte, a później jest codziennie podlewane, może pięknie zdobić mieszkanie czy dom nawet przez miesiąc. Są oczywiście i tacy, którzy zamiast żywej choinki wolą sztuczną. Takie drzewko wystarczy im na wiele lat.

A Wy co wybieracie: sztuczne czy żywe? Jaka choinka stanie u Was w te święta?


POWIĄZANE ARTYKUŁY