Superpremia w KGHM. Setki na jednego

23

zwiazkowcy_pikieta.jpgJeszcze nie poszło na noże, ale sytuacja się zaognia. Dziś powstał komitet protestacyjny. Przyłączyły się do niego wszystkie związki zawodowe, działające przy miedziowej spółce. – Żarty się skończyły – zapowiadają liderzy związków.

– Grubo ponad pół roku trwają rozmowy w sprawie podwyżek płac – komentuje oburzony Ryszard Zbrzyzny, szef Związku Zawodowego Pracowników Przemysłu Miedziowego. – W tym czasie to już by się dziecko urodziło. A tu nic – dodaje.

Liderzy związków do wczoraj czekali na odpowiedź zarządu. Chcieli się dowiedzieć, czy kierownictwo spółki spełni ich postulaty i wypłaci każdemu pracownikowi jednorazową premię w wysokości 5 tysięcy złotych. Czekali, czekali, ale się nie doczekali.

– Zarząd nie wypełnił naszych oczekiwań – argumentuje Zbrzyzny. – Nie dostaliśmy odpowiedzi, a jedynie zaproszenie na spotkanie 5 maja.

Związki postanowiły dalej walczyć o pieniądze dla górników. I tym razem wspólnie. Wszystkie dwanaście central związkowych, działających w KGHM, założyło komitet protestacyjny.

Pierwszą decyzją komitetu było przyjecie zaproszenia na spotkanie z zarządem. – To posiedzenie odbędzie się jednak w szerszym gronie – tajemniczo stwierdza szef ZZPPM. – Do tej pory z władzami spółki rozmawiali jedynie liderzy związkowi. Tym razem w komplecie pojawią się zakładowe zarządy wszystkich związków. Zapraszamy także każdego górnika, który nie pracuje 5 maja na dziewiątą rano. Chcemy, by załoga wysłuchała argumentacji pana prezesa. Niech ich przekona do swoich racji – proponuje Zbrzyzny.

Jak wylicza szef ZZPPM, samych związkowców na spotkaniu będzie około pięciuset. Ma jednak nadzieję, że frekwencja będzie o wiele wyższa.

Można się jednak spodziewać, że władze koncernu nie dopuszczą do realizacji takiego scenariusza. Zwykle, kiedy związkowcy wchodzą w spór z prezesami, wstępu na teren biura zarządu chronią dodatkowi strażnicy. Wówczas od każdego pracownika biurowca wymaga się okazania przepustki, a z pozostałą załogą toczy dyskusje przed bramą.

Jeśli porozumienia w sprawie premii nadal nie będzie, związkowcy zapowiadają, że podejmą działania, które „będą dość uciążliwe dla władz spółki”.

Górnicy mówią o pikiecie, która miałaby się odbyć podczas walnego zgromadzenia akcjonariuszy. Zbrzyzny rozwiewa jednak wszelkie plotki na ten temat. – Z pewnością nie będziemy czekać aż do drugiej połowy czerwca – mówi.

Marta Czachórska


POWIĄZANE ARTYKUŁY