LUBIN. Dwuletnia suczka czeka w lecznicy weterynaryjnej aż ktoś ją przygarnie. Przez cztery dni czuwała przy zwłokach swojego pana, który zmarł w domu.
Zwierzak jest mocno wystraszony. To mieszaniec, ma około dwa lata. Do lecznicy trafił wczoraj. Od czterech dni był zamknięty w mieszkaniu przy ulicy Drzymały. Jego pan zmarł, więc pies czuwał przy zwłokach. Weterynarz udzielił suczce pierwszej pomocy. Teraz czeka ona na człowieka o dobrym sercu, który się nią zajmie.
Osoby, które chciałyby zaopiekować się zwierzęciem, proszone są o kontakt telefoniczny z lecznicą: 76 842-17-88, w godzinach 9-18.