Przyjechali aż z Krakowa, żeby zobaczyć lubiński park, zwany Strzelnicą. Teraz studenci z Uniwersytetu Rolniczego przygotują koncepcję, wizualizację w 3D i kosztorys rewitalizacji naszego parku. Wszystko to przekażą lubińskiemu magistratowi. – To będzie materiał wyjściowy do tego, aby móc ubiegać się o środki z Unii Europejskiej na odnowienie tego parku – dodaje Rafał Rozmus, naczelnik wydziału infrastruktury urzędu miejskiego.
– Gdy skończymy remont parku Wrocławskiego, ostatnim dużym parkiem, jaki zostanie nam do rewitalizacji, będzie Strzelnica. Rozglądamy się, co można by tam zrobić. Zaciekawiła nas propozycja profesor Urszuli Litwin z krakowskiego Uniwersytetu Rolniczego – mówi Jacek Mamiński, rzecznik prezydenta Lubina.
Profesor Litwin ze swoimi studentami piątego roku wydziału inżynierii środowiska i geodezji szuka zainteresowanych gmin i przygotowuje dla nich koncepcje zagospodarowania wybranego przez nich terenu.
– Od 10 lat wykonuję koncepcje i współpracuję z różnymi gminami. Między innymi w zeszłym roku robiłam krakowskie Błonia, proponując trzy koncepcje zagospodarowania łąki 48-hektarowej. Z powodzeniem projekty, które studenci wykonują w trakcie semestru, robimy dla potencjalnego inwestora – mówi profesor Urszula Litwin. – W tym wypadku znalazłam się w Lubinie, czyli 500 kilometrów od Krakowa i robimy park Leśny, który ma być wizytówką 80-tysięcznego miasta. Myślę że uda nam się to zrobić. Zaczynamy od mapy sytuacyjno-wysokościowej, poprzez koncepcję, wizualizację w 3D i kosztorys. To przekażemy 10 czerwca Lubinowi w prezencie – dodaje.
Studenci mają dużą dowolność, muszą jedynie w swoich koncepcjach zachować poniemieckie zabudowania, które znajdują się w lubińskim parku i w komponować je w całość.
– Ilu studentów, tyle pomysłów. Młodzież jest cudna, jeśli pozwoli się im coś zrobić. Ja jestem tylko podporą – stwierdza profesor Litwin. – Mamy pomysły, które podpowiedziano nam na spotkaniu z przedstawicielami urzędu. Strzelnica ma być wykorzystana. Będzie też jakiś obiekt z kawiarnią. Może łączyć rekreację i turystykę. Jeszcze nie wiem do końca, jak to będzie wyglądało. Czy na przykład fragment parku linowego czy tę strzelnicę włączymy do koncepcji części, która będzie zarabiała na resztę.
Ze studentami i profesor Litwin do lubińskiego parku przyjechał również leśnik, który wskazał, które drzewa powinny zostać wycięte, a które należy zostawić.
Profesor Litwin podpowiada studentom, żeby nie projektowali ścieżek asfaltowych, ale wysypane żwirkiem. Między drzewami powinna pojawić się nowa roślinność.
– Chciałabym zwrócić uwagę na domy, które są obok wybudowane, żeby była fajna więź między nimi a całym parkiem. Powinno też być trochę koloru, nie tylko zieleń. Nie będzie blichtru, tylko naturalne elementy łączone ze sobą – podsumowuje profesor Litwin.