Strażacy protestują: za niskie pensje, za mało pieniędzy na działalność służby

1452

Na początek flagi i kampania informacyjna – już dwa związki zawodowe w straży pożarnej prowadzą oficjalną akcję protestacyjną. Wśród postulatów jest podwyżka płac odpowiadająca poziomowi inflacji i zwiększenie wydatków na podstawową działalność formacji.

Jako pierwszy protest wszczął Związek Zawodowy „Florian”.

– W budżecie na przyszły rok zapisano waloryzację uposażeń o 7,8 procenta. To zdecydowanie za mało. Wcześniej była mowa o podwyżce o 20 procent lub o wskaźnik inflacji – wyjaśnia Stanisław Sędzikowski, przewodniczący „Floriana” przy lubińskiej komendzie straży pożarnej.

20 procent podwyżki dla strażaków domagają się od dziś również działacze strażackiej „Solidarności”. Oprócz tego chcą też podniesienia płac dla cywilnych pracowników straży.

– Niezbędne jest też urealnienie budżetów na wydatki rzeczowe. Wszystko jest coraz droższe, a my nie możemy zaprzestać działalności – komentuje Marek Dąbal, stojący na czele strażackiej „Solidarności” w Lubinie. – Potrzebujemy też większej liczby etatów w związku z kolejnymi obowiązkami, które są nakładane na straż pożarną.

Jednym z nowych zadań, które ostatnio otrzymali strażacy, jest sprawdzanie i zabezpieczanie bunkrów oraz innych miejsc, które potencjalnie mogłyby służyć ochronie ludności. Wymaga to dodatkowych wyjazdów, które wiążą się rosnącymi wydatkami na coraz droższe paliwo. To przykład, dlaczego szefowie komend mają coraz większe problemy ze spięciem budżetów swoich jednostek.

Zdaniem Marka Dąbala należy również poprawić sposób rozliczania czasu służby strażaków, którzy kierowani są na kursy i szkolenia, a także siatka płac, która daleka jest od motywacyjnej. Wynagrodzenia strażaków z niższymi stopniami coraz bardziej zbliżają się do poziomu płac kadry dowodzącej, co powoduje, że ratownikom nie opłaca się zwiększać kwalifikacji i przyjmować awansów – w ślad za kompetencjami i większą odpowiedzialnością nie idzie bowiem odpowiednio wyższe wynagrodzenie.

Jeśli obecna forma protestu nie przyniesie rezultatu, związki podejmą decyzję o jego zaostrzeniu.

Fot. BM


POWIĄZANE ARTYKUŁY