– Dziękujemy, że jesteście z nami i wpieracie działania Państwowych Straży Pożarnych – mówił dziś do przedstawicieli Ochotniczych Straży Pożarnych komendant dolnośląskiej PSP nadbrygadier Marek Kamiński. Dziś w CK Muza przedstawiciele OSP z byłego województwa legnickiego odebrali promesy w ramach programu „Mały strażak”.
– Zawsze podkreślamy, jak wielką rolę odgrywają druhny i druhowie w zapewnieniu bezpieczeństwa nas wszystkich. Szczególnie, jeśli spojrzymy na to, co dzieje się za naszą wschodnią granicą, jeśli przypomnimy sobie, jak wielką pomocą służyliście nam w czasie pandemii – mówiła do zebranych marszałek Sejmu Elżbieta Witek. – Bycie strażakiem to misja, powołanie i nieustanna gotowość do akcji. Wiemy, że zawsze możemy n was liczyć. W obliczu wojny pomogliście swoim sąsiadom, przekazując do Ukrainy swój sprzęt i wozy bojowe. Promesy, które teraz otrzymaliście, mają wam pomóc w uzupełnieniu braków, byście ciągle mogli być w gotowości bojowej – dodaje.
Podczas uroczystości w Centrum Kultury Muza 121 jednostek z terenu powiatów: jaworskiego, złotoryjskiego, legnickiego, lubińskiego, polkowickiego, głogowskiego, górowskiego i średzkiego otrzymało promesy na zakup drobnego sprzętu ratowniczego. Środki na ten cel pochodzą z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej we Wrocławiu.
WFOŚiGW we Wrocławiu od lat wspiera państwowe i ochotnicze straże pożarne. Pieniądze rozdzielone zostały w ramach programu „Mały strażak”. W tym roku pula przeznaczonych środków jest rekordowa – to ponad 7 mln zł dla 551 jednostek OSP z całego Dolnego Śląska. Dziś promesy odebrało 99 jednostek z terenu byłego województwa legnickiego, pozostali z różnych przyczyny nie dotarli do Lubina.
– Realizujemy ten program już od trzech lat. To wynik współpracy wszystkich wojewódzkich funduszy ochrony środowiska z całego kraju oraz narodowego funduszu. Pomiędzy dolnośląskiego OSP rozdzieliliśmy kwotę ponad 1,6 mln zł. Pieniądze są one przeznaczane na drobny sprzęt potrzebny każdego dnia: nie tylko na hełmy i umundurowanie, ale też np. motopompy – informuje Łukasz Kasztelowicz, prezes Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej we Wrocławiu.
Dodajmy, że z danych, które przekazała marszałek Witek wynika, że strażacy z OSP w ciągu roku wyjeżdżają od 45 do 48 tys. różnych zdarzeń. O ważnej roli, jaką pełnią strażacy ochotnicy mówi też komendant tutejszej Państwowej Straży Pożarnej w Lubinie brygadier Eryk Górski.
– To dla nas bardzo duże wsparcie. Wspólnie z OSP realizujemy różne, postawione przed nami zadania. Są to strażacy, którzy w swoich miejscowościach prowadzą profilaktykę przeciwpożarową, są tam też pierwsi podczas działań ratowniczo-gaśniczych. Są wyszkoleni do prowadzenia wszelkich działań ratowniczych, mają też specjalizację w działaniach z ratownictwa drogowego, technicznego oraz wodnego – informuje komendant Górski.
Na terenie powiatu lubińskiego funkcjonuje 18 jednostek Ochotniczych Straży Pożarnych, w tym dziewięć włączonych do Krajowego Systemu Ratowniczo-Gaśniczego.
Fot. BM