– To był rok równie trudny, jak poprzedni, ze względu na covid. Ten rok przyniósł nam z kolei zadania związane z uchodźcami z Ukrainy – mówi brygadier Eryk Górski, komendant lubińskiej straży pożarnej. Dziś najbardziej zasłużeni strażacy otrzymali medale i odznaczenia, świętowano też 30-lecie Państwowej Straży Pożarnej w Polsce.
– Oprócz działań ratowniczo-gaśniczych, doszło nam wiele działań z uwagi na covid, m.in. działania związane z dystrybucją środków do dezynfekcji, dystrybucji maseczek, organizacją punktów przyjęć przy szpitalach. Ten rok przyniósł nam kolejne dodatkowe zadania, związane z uchodźcami z Ukrainy. Pomagamy też strażakom z Ukrainy, wysyłając im sprzęt pożarniczy – tłumaczy komendant.
Strażacy, którzy byli najbardziej zaangażowani w swoją pracę, zostali dziś odznaczeni. Także ci, którzy pomagali w gaszeniu pożarów w Grecji. Wręczono też złote, srebrne i brązowe odznaki za zasługi dla ochrony przeciwpożarowej. Odznaczenia otrzymali też politycy, samorządowcy i działacze, którzy od dawna wspierają PSP.
Podczas spotkania komendant Górski nawiązał też do nowej siedziby lubińskich strażaków, która powstała tuż obok ich dawnego lokum.
– Ten budynek to nasze dziecko, na które czekaliśmy od wielu lat. Projekt powstał w 2000 roku, na tej podstawie w 2018 roku rozpoczęliśmy realizację inwestycji. Budowa trwała kilka lata, ponieważ jej finansowanie rozpisane było na trzy lata. Prace opóźnił też covid. Na szczęście to już za nami, obecnie jesteśmy w fazie przeprowadzki. Wszystko jest już niemal gotowe, trzeba tylko przepiąć system i przenieść serwerownię, czyli ten mózg straży – opowiada brygadier Górski.
Do nowego budynku przenoszą się wszyscy strażacy PSP wraz ze stanowiskiem kierowania komendanta powiatowego. W starym budynku zostaje Jednostka Ratowniczo-Gaśnicza, która dostosuje te pomieszczenia do swoich potrzeb.
Fot. BM
