Ostrożnie podchodzą do prognoz finansowych władze Polskiej Miedzi. Od dwóch lat regularnie podwyższają bowiem szacowane zyski spółki. Mówiąc prościej – na początek wolą ogłaszać inwestorom, że mogą zarobić mniej niż w rzeczywistości.
Według ostatnich wyliczeń, ubiegłoroczny zysk wyniesie 2,5 mld zł. To o aż 10 proc. więcej od pierwotnych szacunków.
KGHM tłumaczy, że na podwyższenie prognoz wpływ miały przede wszystkim korzystniejsze od zakładanych notowania miedzi. Nie są to jednak ostateczne dane, bo – jak tłumaczy odpowiedzialny za finanse wiceprezes Maciej Tybura – sprawozdanie finansowe jest nadal badane przez biegłego rewidenta.
W istotny sposób nie zmienią się natomiast przychody ze sprzedaży i będą na poziomie 11,1 mld zł. Ten imponujący wynik znacznie pomniejszają m.in. wysokie koszty uzysku.