W 25. kolejce PKO BP Ekstraklasy Zagłębie Lubin zwyciężyło na wyjeździe 2:0 ze Stalą Mielec. Bramki dla „Miedziowych” zdobywali Starzyński oraz Szysz.
Mecz pełen szczęścia dla zawodników Zagłębia Lubin, w którym Stal Mielec zdecydowanie przeważała oraz stworzyła więcej sytuacji, jednak to „Miedziowi” mieli więcej szczęścia pod bramką przeciwnika. Już w 9. minucie Mateusz Matras po raz pierwszy obił poprzeczkę Zagłębia po strzale głową. W 30. minucie po serii rzutów rożnych dla gospodarzy szansę miał Kolev jednak nieczysto trafił głową w piłkę. Niewykorzystane sytuację zemściły się w 36. minucie kiedy piłkę wywalczył Podliński, odegrał do Żubrowskiego, a ten po kapitalnym dryblingu był faulowany w polu karnym. Jedenastkę pewnie wykorzystał Filip Starzyński. Chwilę przed końcowym gwizdkiem pierwszej połowy w poprzeczkę z dwóch metrów trafił ponownie.. Mateusz Matras.
W drugiej połowie mecz był bardziej wyrównany, jednak dalej Stal była drużyną lepiej atakującej i stwarzającą groźniejsze sytuację. W 70. minucie ponownie Mateusz Matras miał świetną akcję, ale tym razem jego strzał z dwóch metrów fenomenalnie na wyczucie obronił Dominik Hładun. Ponownie niewykorzystana sytuacja się zemściła i już dwie minuty później było 2:0 dla „Miedziowych”. Podliński wywalczył piłkę w środkowej strefie boiska, Starzyński świetnym podaniem uruchomił niezawodnego ostatnio Szysza, a ten dopełnił formalności strzelając swoją siódmą bramkę w tym roku. Stal ponownie ruszyła do ataków, ale w bramce ciągle w wysokiej formie był Dominik Hładun.
Zagłębie Lubin po tym spotkaniu zajmuje ósme miejsce w tabeli ze stratą tylko trzech oczek do miejsca czwartego.