Scenariusz ten sam. Mówił, że będzie u nas pracował, a w rzeczywistości przyjeżdżał do Lubina po sprzęt AGD, by sprzedawać go na Ukrainie – funkcjonariusze Sudeckiego Oddziału Straży Granicznej zatrzymali kolejnego cudzoziemca, który naruszył obowiązujące w Polsce przepisy.
Ukrainiec został zatrzymany w rejonie giełdy samochodowej. – Mężczyzna posługiwał się wizą niezgodnie z celem jej uzyskania, tzn. miał w Polsce pracować, a faktycznie przyjeżdżał po sprzęt AGD – potwierdza porucznik Renata Sulima, rzecznik kłodzkiej straży granicznej.
Za naruszenie przepisów ustawy o cudzoziemcach zatrzymanemu mężczyźnie wydano decyzję administracyjną, nakazujące opuścić Polskę w określonym terminie.
W tym roku to już co najmniej trzeci taki przypadek w naszym mieście. W każdym z nich chodziło o Ukraińców i nabywanie sprzętu RTV lub AGD.