Lubinianin kupił przez internet telefon. Kiedy otworzył paczkę przy kurierze i okazało się, że to podrobiony model, poprosił mężczyznę o zwrot środków. Wtedy ten zaczął uciekać…. Okazało się, że zarówno sprzedający, jak i dostawca paczki, to oszuści.
Do lubińskiej komendy zgłosił się 46-letni mieszkaniec Lubina, który poinformował, że został oszukany i stracił prawie 3 tysiące złotych.
– Mężczyzna oświadczył, że za pośrednictwem portalu internetowego kupił telefon komórkowy w kwocie 2,8 tys. zł. Płatność miała być za pobraniem, a więc do mieszkania zgłaszającego zapukał kurier z przesyłką. 46-latek najpierw przekazał kurierowi pieniądze, a następnie otworzył paczkę, aby sprawdzić towar – relacjonuje asp. sztab. Sylwia Serafin, oficer prasowy KPP Lubin. – Kiedy się zorientował, że to nie jest oryginalny telefon, który zamówił, poprosił doręczyciela, aby oddał mu pieniądze i napisał protokół zwrotny. Mężczyzna jednak się nie zgodził i szybko zbiegł po schodach razem z pieniędzmi – dodaje.
Pokrzywdzony, chcąc wyjaśnić tę sytuację, próbował skontaktować się ze sprzedającym, jednak okazało się, że telefon tego mężczyzny jest już nieaktywny, a oferta została usunięta.
– Dodatkowo, 46-latek skontaktował się z firmą kurierską, zgodnie z nalepką na paczce. Okazało się, że takiego zlecenia ta firma nie miała i że w ogóle nie mają takiej numeracji, jaką podał pokrzywdzony. Wszystko w tym oszustwie wyglądało wiarygodnie, kurier również i to łatwo zmyliło ofiarę – podkreśla asp. sztab. Serafin, dodając, że przestępcy wpadają na coraz nowsze pomysły jak wyłudzić nasze pieniądze, stąd bardzo ważna jest nasza czujność.