Sprzedają chryzantemy i znicze na błoniach

3642

Białe i kolorowe, duże, małe, tradycyjne lub kuliste – do wyboru do koloru. Na lubińskich błoniach, jak co roku tuż przed 1 listopada, rozstawiają się sprzedawcy kwiatów. Dominują oczywiście chryzantemy, będące swoistym symbolem Dnia Wszystkich Świętych. Do nabycia są również znicze.

– Największym zainteresowaniem cieszą się chryzantemy białe i trzykolorowe. Każdy ma inne upodobania. W porównaniu z rokiem poprzednim ceny są dużo wyższe. Kształtują się od 20 do 35 zł. Przykładowo rok temu za kwiaty warte dziś 20 zł trzeba było zapłacić około 12-15 zł – mówi pani Ania, jedna ze sprzedawczyń.

Handlowcy nie ukrywają, że przed tegorocznym Dniem Wszystkich Świętych towarzyszyły im obawy, że rząd znów w ostatniej chwili podejmie zaskakującą decyzję, jak to miało miejsce przed rokiem.

– My zaryzykowaliśmy, bo posadziliśmy tyle samo kwiatów, co w tamtym roku, ale dochodziły do nas informacje, że sytuacja się nie powtórzy. Póki co kwiaty na szczęście dobrze się sprzedają. Jak tak dalej pójdzie to w niedzielę może nam ich zabraknąć – dodaje.

Co zrobić, żeby chryzantemy postały na grobie jak najdłużej? – Wystarczy je tylko podlewać. Jeśli nie będzie przymrozków to długo wytrzymają. Niektórzy klienci specjalnie kupują te z pąkami, bo chcą, żeby rozkwitły i postały dłużej  – tłumaczy pani Ania.

Kwiaty i znicze będą sprzedawane na błoniach od dzisiaj do niedzieli, w godz. od 8 do 16 lub 17, w zależności od zainteresowania.


POWIĄZANE ARTYKUŁY