Sprawdzają, kto nadaje się do służby w wojsku

1900

W powiecie lubińskim rozpoczęła się kwalifikacja wojskowa. W tym roku zostanie nią objętych 655 osób.

Kwalifikacja potrwa do 28 czerwca. Na pierwszy ogień poszli młodzi mieszkańcy Lubina. Po nich, od 15 do 22 czerwca kwalifikację wojskową przejdą mieszkańcy gminy wiejskiej Lubin, 22 i 23 czerwca – Ścinawy, a od 23 do 26 czerwca – gminy Rudna. Jeden dzień – 27 czerwca – wyznaczono dla kobiet. I na koniec jeden dzień (28 czerwca) na doprowadzenia osób, które się nie stawiły.

W tym roku kwalifikacją wojskową objęci są mężczyźni z rocznika 2004 (479 osób), a także starsi, którzy z różnych względów nie stawili się wcześniej na wezwanie (171 osób).

Kwalifikacja wojskowa jest obowiązkowa, a za niestawienie się grozi kara grzywny lub doprowadzenie przez policję.

Średnio około 5 procent wezwanych, z różnych powodów, nie stawia się na kwalifikację. Jednak sporo osób uważa mundur za bardzo atrakcyjny.

W powiecie lubińskim organizacją kwalifikacji wojskowej w imieniu starosty zajmuje się Powiatowe Centrum Zarządzania Kryzysowego przy współpracy z poszczególnymi gminami i Wojskowym Centrum Rekrutacji w Głogowie. Powiatowa Komisja Lekarska przyjmuje wezwanych w budynku przy ul. Wyszyńskiego 10 we wszystkie dni robocze w godzinach 14.30-18.30.

Cała procedura kwalifikacji nie trwa długo. Najpierw trzeba się zarejestrować w ewidencji wojskowej. Następnie każdy trafia przed komisję lekarską, która określa kategorię zdrowia kandydata.

Jeżeli kandydat jest zdrowy, otrzymuje kategorię A, czyli orzeczenie o zdolności do czynnej służby wojskowej. Kategoria B oznacza, że czasowo nie jest zdolny do służby wojskowej, D, że nie jest zdolny do służby w czasie pokoju i ostatnia – E – że trwale i całkowicie nie jest zdolny do czynnej służby wojskowej.

Po kwalifikacji każdy wraca do domu i po dwóch tygodniach otrzymuje decyzję o przeniesieniu do rezerwy.

Kwalifikacja wojskowa nie jest jednoznaczna z powołaniem do armii. Jeżeli ktoś chce trafić do wojska, powinien złożyć wniosek w WKU o powołanie do służby przygotowawczej, która trwa kilka miesięcy. Żołnierz, który odbył taką służbę, może ubiegać się o powołanie do zawodowej służby wojskowej lub o zawarcie kontraktu na pełnienie służby w ramach Narodowych Sił Rezerwowych.

Młodzi, którzy mają zdaną maturę, mogą też ubiegać się przyjęcie na studia wojskowe do szkoły oficerskiej.

Fot. BM


POWIĄZANE ARTYKUŁY