Nie jesteś fanem piłki nożnej i planujesz w tym czasie odwiedzić naszych sąsiadów zza miedzy? A może zaplanowałeś na czerwiec podróż? Jakby nie było, wracając do kraju, musisz się liczyć z utrudnieniami. Na czas Euro wraca bowiem kontrola graniczna.
Kontrola prowadzona będzie przy wjeździe do Polski z czterech sąsiednich krajów – z Czech, Niemiec, Słowacji i Litwy. Co więcej, granicę państwową na tych odcinkach będzie można przekraczać tylko w wyznaczonych miejscach.
Podróżni korzystający ze wspólnotowego prawa do swobodnego przemieszczania się muszą mieć przy sobie dokumenty potwierdzające tożsamość i obywatelstwo (dowód osobisty lub paszport). Obywatele państw trzecich są zobowiązani do posiadania dokumentów uprawniających do przekraczania granicy (paszportu) oraz potwierdzających prawo pobytu w Polsce, czyli np. wizy.
Straż graniczna zapewnia, że kontrole będą prowadzone wobec wytypowanych osób. Mają być prowadzone w sposób płynny, gwarantujący niezakłócony ruch. Kontrola będzie miała charakter mobilny i będzie prowadzona w określonych dniach i godzinach, w wybranych miejscach na szlakach komunikacyjnych przecinających granicę państwową.
Kontrole potrwają do 1 lipca.