Coraz bardziej prawdopodobne staje się, że śmierć małżeństwa z podlubińskich Księginic była aktem samobójczym. Prokuratura otrzymała wyniki analizy toksykologicznej, przeprowadzonej przez specjalistów z Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu, które potwierdzają tę teorię.
Przypomnijmy, parę znaleziono w jej domu 4 stycznia. Na ciałach małżeństwa nie było żadnych śladów przemocy. Biegły wykluczył działanie osób trzecich i prokuratura założyła, że powodem śmierci było w tym przypadku zatrucie lub samobójstwo. Wyniki sekcji zwłok nie przyniosły jednoznacznej odpowiedzi, dlatego śledczy zlecili przeprowadzenie badań toksykologicznych.
– Pan zmarł na skutek zatrucia trzema rodzajami środków psychoaktywnych połączonych z alkoholem, pani również zażyła duże ilości środków popularnie nazywanych nasennymi, łącząc je z alkoholem, ale w jej przypadku przyczyną śmierci było uduszenie – informuje prokurator Liliana Łukasiewicz, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Legnicy.
Na podstawie wszystkich zebranych do tej pory materiałów prokuratura zakłada, że samobójstwo jest najbardziej prawdopodobną przyczyną śmierci małżeństwa. Śledztwo niedługo zostanie zakończone.
Więcej na ten temat:
www.lubin.pl/aktualnosci,39926,samobojstwo_w_ksieginicach_.htmlwww.lubin.pl/aktualnosci,39975,sa_wyniki_sekcji_zwlok_malzenstwa_z_ksieginic.html