Dobiega końca proces w sprawie uderzenia prętem trzymiesięcznej dziewczynki, Nikoli S. Dziś miała miejsce kolejna rozprawa, podczas której zeznawali biegli lekarze psychiatrii i psychologii.
Przypomnijmy, na ławie oskarżonych zasiada Paweł K., wujek dziewczynki, który w sierpniu ubiegłego roku podczas rodzinnej awantury zdaniem prokuratury celowo uderzył dziecko metalowym prętem. Mężczyzna nie przyznał się do winy i odmówił składania wyjaśnień.
W sprawie przesłuchani zostali już wszyscy świadkowie. Dziś, na wniosek prokuratury, przed sądem stanęli biegli sądowi – lekarze psychiatrii i psychologii – którzy podtrzymali swoje opinie na temat poczytalności oskarżonego. Jak stwierdził jeden z nich, Paweł K. jest osobą upośledzoną umysłowo, więc w sytuacji stresowej w jego działaniu dominuje impulsywność. Ma on wówczas skłonność do podejmowania nieprzemyślnych działań, a refleksja przychodzi później. Potwierdza to jego obrońca, adwokat Renata Kolerska: – Paweł K. staje przed sądem w warunkach ograniczonej poczytalności.
Sąd przesłucha jeszcze jednego z biegłych, którzy wydawali wcześniej opinię w tej sprawie. Niewykluczone, że jej rozstrzygnięcie nastąpi podczas kolejnej rozprawy, zaplanowanej na początku listopada.
