W pierwszym meczu polskiej konfrontacji w III rundzie Pucharu EHF, mistrz kraju SPR Safo Lublin pokonał Interferie Zagłębie Lubin różnicą dziesięciu bramek – 40:30 (23:11). Rewanżowe spotkanie zostanie rozegrane 11 listopada w Lubinie.
W 3 min po bramce Kaji Załęcznej było 3:3. Jednak od tego momentu na parkiecie warunki gry dyktowały gospodynie. Sygnał do ataku dała Justyna Łabul, która z meczu z Zagłębiem może być zadowolona.
W lubelskim zespole świetnie spisywała się Małgorzata Majerek i Dorota Malczewska. W 12 min SPR prowadził już 12:6. Bożena Karkut poprosiła o czas, lecz na wiele on się nie zdał. Po kilku kolejnych skutecznych akcjach mistrzynie Polski wygrywały 16:7.
"Miedziowe" w niczym nie przypominały dobrze grającej ekipy z ubiegłego tygodnia. Pozytywne wrażenie zostawiła po sobie tylko niezwykle skuteczna Iwona Niedośpiał oraz dobrze broniąca w drugiej połowie Natalia Tsvirko. Na przerwę SPR schodził prowadząc 23:11.
Mimo, że druga część gry rozpoczęła się od trafienia Katarzyny Duran to Zagłębie pomału zaczęło odrabiać straty. Drużyna Jana Packi po zmianie stron nie grała już tak efektownie i skutecznie.
Podopieczne Bożeny Karkut w 45 minucie przegrywały tylko 30:24. Z rytmu liderki ekstraklasy wybił najpierw uraz Agnieszki Jochymek, a później kontuzja Elżbiety Olszewskiej.
SPR: Chemicz , Pierzchała – E. Malczewska 1, D. Malczewska 7, Włodek 9/4, Damięcka 3, Rola, Majerek 7, Marzec 1, Łabul 5, Tyda, Duran 7.
Interferie: Kubisztal, Czarna, Tsvirko – Niedośpiał 11/3, Załęczna 4, Ziółkowska, Pielesz 1, Obrusiewicz 4, Gunia, Jakubowska, Olszewska 3, Jacek 2, Jochymek 5.
źródło: www.sportowefakty.pl