W Gimnazjum nr 1 w Lubinie już po raz dziewiąty w ramach serii „Spotkania z ludźmi gór” młodzież gościła podróżnika. Zaproszenie przyjął Dominik Ziembowicz, który opowiadał o wyprawie Puna de Atacama 2013.
Już po raz kolejny przybliżał swoją pasję podróżniczą naszym gimnazjalistom. Wcześniej opowiadał o próbie zdobycia ośmiotysięcznika Cho Oyo w Himalajach, o podróży koleją transsyberyjską oraz o bezpieczeństwie w górach.
Dominik rozpoczął swoją wędrówkę po świecie na studiach geologicznych we Wrocławiu. Tam połknął bakcyla. Nie tylko polskie góry nie są już dla niego tajemnicą. Wspinał się m.in. na Pik Korzeniewskiej i Pik Komunizma (Pamir).
Nie interesuje się tylko górami. Na liście jego licznych podróży były m.in. Wyspy Zielonego Przylądka (Afryka), Kuba (Ameryka Łacińska), Mongolia, Indie, Nepal, Chiny (Azja).
Wczoraj opowiadał o polskiej wyprawie Puna de Atacama 2013 – 7 x 6000 m, która odbyła się w 76 rocznicę aktywności alpinistycznej i naukowej II Polskiej Wyprawy Andyjskiej 1936/37 w rejonie Puna de Atacama. Puna de Atacama to płaskowyż w Andach, na wysokości 3500-4000m.
Puna to największe skupisko wysokich szczytów w Andach – ponad 30 sześciotysięczników. To piaszczysta i kamienista kraina, z ubogą roślinnością, brakiem lub niewielką ilością wody oraz dużą dobową amplitudą temperatury.
Spotkanie w czytelni zaszczycili swoją obecnością liczni goście: przedstawiciele Uniwersytetu Senioralnego czy uczniowie Szkoły Podstawowej nr 10 w Lubinie. Organizatorki przedsięwzięcia to: Lucyna Kracewicz, Magdalena Romaniec i Grażyna Rosa.