Takie statuetki w Polsce przyznano tylko cztery. Otrzymali je prezesi spółek komunalnych, którzy dbają o firmę i jej pracowników. Jedna z nich trafiła dziś do prezesa lubińskiego MPWiK Jarosława Wantuły. Nagroda jest tym cenniejsza, że do jej otrzymania szefa spółki nominowały działające tutaj związki zawodowe.
– Cieszę się, że związki doceniają moją pracę. Sytuacja, w jakiej znajduje się nasza firma jest także zasługą związków zawodowych – komentuje Jarosław Wantuła, prezes MPWiK.
– Gdyby nie było dobrej współpracy ze związkowcami, wielu pomysłów nie udałoby się zrealizować. Związki zawodowe traktują jednak naszą firmę jako gospodarze, dzięki czemu stale razem poprawiamy jej funkcjonowanie – tłumaczy.
List gratulacyjny oraz statuetkę wręczył prezesowi Kazimierz Kochan, szef śląskiego oddziału Federacji Związków Zawodowych Pracowników Gospodarki Komunalnej i Terenowej w Polsce, a jednocześnie członek krajowego prezydium federacji.
– Powołaliśmy specjalną kapitułę, chcąc zaznaczyć, że są prezesi w Polsce w firmach komunalnych, którzy działają wspólnie ze związkami dla dobra firmy. Lubińska firma bardzo się zmieniła na dobre w ciągu ostatnich lat, to wszystko zasługa prezesa Wantuły – podkreśla Kochan. – Jako kapituła bardzo dokładnie sprawdziliśmy prezesa. Sprawdzaliśmy jak traktowani są pracownicy, jakie mają warunki pracy i płacy – zaznacza.
Związkowiec dodaje też, że w ostatnim czasie odwiedził wiele firm komunalnych w kraju. – Jak ostatnio zobaczyłem, w jakich warunkach pracują ludzie w firmach komunalnych, to się przeraziłem. Tak było na przykład w Brudniku. Zaprosiłem tamtejszego prezesa do Lubina, żeby zobaczył, jak powinno się traktować załogę. Widzimy, jakie warunki ludzie mają w innych przedsiębiorstwach. To jest ogromna przepaść – dodaje na koniec.