Rodzina i przyjaciele walczą o zdrowie 31-letniego Pawła Urbana z Lubina. – Do tej pory płaciliśmy za wszystko sami. Teraz kończą nam się pieniądze. Domowe leczenie Pawła kosztuje nas ponad trzy, a rehabilitacja 18 tysięcy złotych miesięcznie. Nie dajemy rady – mówi wprost pani Grażyna, mama Pawła.
Lubinianin był kiedyś energicznym młodym mężczyzną, dziś wygląda zupełnie inaczej. Rodzina twierdzi, że to błędy lekarzy zadecydowały o takim stanie. Sprawę bada nawet wrocławska prokuratura. – Do końca listopada mamy otrzymać opinię, która stwierdzi, czy nie popełniono błędu lekarskiego – mówi lubinianka.
Paweł trafił do szpitala po wypadku ze złamaniami nogi i pękniętą śledzioną. Placówkę opuścił już całkowicie sparaliżowany. – Po usunięciu śledziony, operacji uda i wątroby Paweł zaczął mieć duszności. Okazało się, że cierpi dodatkowo na zwężenie tchawicy. Wówczas lekarze poinformowali nas o operacji, która mogłaby mu pomóc. Jej wykonanie miało jednak wiązać się z ryzykiem utraty głosu. Zaryzykowaliśmy, niestety syn zaczął tracić po niej władzę w kończynach. Ostatecznie jest całkowicie sparaliżowany. Nawet nie oddycha samodzielnie – opowiada matka Pawła.
Fachowa pomoc i rehabilitacja mogą jednak przywrócić częściową sprawność 31-latkowi. – Lekarstwa i miesięczna opieka Pawła kosztuje nas około trzech tysięcy złotych. Czterotygodniowy wyjazd do fachowej placówki rehabilitacyjnej w Krakowie kolejne 18 tysięcy złotych. Być może są w naszej okolicy osoby, które byłby w stanie wesprzeć nas w walce o zdrowie naszego syna – liczy pani Grażyna.
– Jestem jedynym takim przypadkiem po wspomnianej operacji w Polsce. Wymagam codziennej rehabilitacji, aby nie doszło do zaników mięśni i przykurczów. Dzięki pomocy robię naprawdę duże postępy – zapewnia Paweł.
Osoby dobrej woli, które chciałyby wesprzeć Pawła i jego rodzinę w codziennej walce o zdrowie 31-letniego lubinianina, mogą wpłacać pieniądze pod adres:
Stowarzyszenie Opieki Długoterminowej „Otwarta Dłoń”
Bank PEKAO SA I oddział w Lubinie
Nr 56124014861111001032724726
z dopiskiem „Pomoc dla Pawła Urbana”