Spadł w ręce policji. I to dosłownie

67

Myślał, że mu się upiecze, ale chyba się przeliczył. A przynajmniej nie zdawał sobie sprawy ze swojego ciężaru – dziś nad ranem, prosto w ręce policji, spadł… złodziej. Mężczyzna próbował się ukryć na podwieszanym suficie.

policja

Mundurowi patrolujący miasto, w jednym ze sklepów na Przylesiu zauważyli mężczyznę. – Godzina czwarta rano to nie jest pora na robienie zakupów w zamkniętym sklepie. Policjanci przekazali informację dyżurnemu, a ten na miejsce skierował kolejne patrole z uwagi na fakt, iż sklep ma dużą powierzchnię – informuje aspirant sztabowy Jan Pociecha, oficer prasowy lubińskiej komendy.

Funkcjonariusze rozpoczęli przeszukiwanie obiektu. – W pewnym momencie zauważali część uszkodzonego sufitu podwieszanego. Ta delikatna konstrukcja nie wytrzymała ciężaru 29-letniego mieszkańca Lubina i wraz z nią sprawca włamania runął wprost w ręce policjantów – dodaje asp. sztab. Pociecha.

Lubinianin został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu. Zdążył przed zatrzymaniem ukraść niewielką sumę gotówki. Teraz za kradzież z włamaniem grozi mu do dziesięciu lat więzienia.


POWIĄZANE ARTYKUŁY