Smutna historia z happy endem

377

Niektóre smutne historie kończą się jednak szczęśliwie. Po trzech latach łabędź, którego losem po tym jak stracił partnerkę i sam opiekował się szóstką potomstwa bardzo żywo interesowali się odwiedzający park Wrocławski, znowu założył rodzinę. Właśnie doczekał się malucha z samicą, którą specjalnie dla niego sprowadziło lubińskie zoo.

Wielu mieszkańców Lubina z pewnością pamięta tę historię. W 2015 roku łabędzica, która broniła szóstki swoich młodych, została ranna w starciu z drapieżnikiem. Nie udało się jej niestety uratować i jej łabędzi partner sam zaopiekował się licznym potomstwem. Jego starania o maluchy obserwowali odwiedzający wówczas park Wrocławski i zoo.

Łabędzie urosły, usamodzielniły się i trafiły do nowych domów, a ich ojciec został sam. – Trzeba pamiętać o tym, że łabędzie wiążą się na całe życie. Jeśli związek był silny i kilkuletni, zdarza się dość często, że osamotniony ptak woli pozostać we wdowieństwie – nie chce już innego partnera i do końca życia pozostaje samotny – mówił nam wówczas ornitolog i kierownik działu ptaszarni wrocławskiego zoo Stanisław Urbaniak.

Mimo to pracownicy zoo postanowili spróbować stworzyć nową parę. Chociaż łabędzie nieme z reguły dochowują sobie wierności przez całe życie, to z obserwacji ornitologicznych wynika, że zdarzają się zmiany partnerów lub łączenie z nowym po śmierci poprzedniego. Po kilku miesiącach, w 2016 roku do łabędzia mieszkającego na stawie w lubińskim parku Wrocławskim dołączyła więc nowa łabędzica. Jeszcze do niedawna wydawało się, że nic z tego nie będzie.

– W 2017 r. nie miały przychówku – prawdopodobnie ze względu na młody wiek samicy – ale w tym sprawiły nam niespodziankę. Od kilku dni obserwować możemy parę łabędzi z kilkudniowym młodym – mówi Agata Bończak, dyrektor Centrum Edukacji Przyrodniczej. – Łabędzie są zagniazdownikami, a młodym opiekuje się oboje rodziców. Zdolność do lotu osiągają po około czterech, pięciu miesiącach – dodaje.

Gdy po kilku miesiącach młody łabędź będzie gotowy, trzeba będzie mu znaleźć nowy dom. Na razie jednak szczęśliwą rodzinkę łabędzi niemych z tatą po przejściach i z przeszłością można oglądać na i w pobliżu stawu w lubińskim parku.

Łabędzie nieme, objęte ścisłą ochroną gatunkową, nie są jednak jedynymi mieszkańcami tutejszego stawu.

– Staw w lubińskim zoo tętni życiem, obserwować można na nim wiele gatunków dzikich ptaków. Ciekawostką jest, że w tym roku kolejny lęg wyprowadziły kurki wodne (kokoszki zwyczajne) – gatunek coraz rzadszy, również objęty w Polsce ścisłą ochroną gatunkową – dodaje Bończak.

Fot. A. Łużyński – ZOO Lubin


POWIĄZANE ARTYKUŁY