– Chciałem dogonić kolegę, który jechał przede mną – tak tłumaczy się kierowca tira ze Słowacji, który dziś rano, mając czerwone światło, wjechał na skrzyżowanie ulicy Ścinawskiej z drogą krajową nr 3 i uderzył w opla prowadzonego przez 27-letnią lubiniankę.
Kobieta trafiła do szpitala. Na razie nie wiadomo jeszcze w jakim jest stanie. Kierowca tira nie ucierpiał w wypadku.
On jechał od strony Polkowic krajową trójką. Ona od Ścinawy. Spotkali się około 7.20 na skrzyżowaniu dróg. Słowak podróżował z kolegą. Jechał on przed nim inną ciężarówką.
Policjanci czekają na wyniki badań poszkodowanej w wypadku 27-latki. Dopiero gdy je poznają, zakwalifikują to zdarzenie bądź jako kolizję, bądź jako wypadek.