Śmiertelny wypadek na Sierpolu

34

KGHM. Nie żyje 41-letni górnik z kopalni Polkowice-Sieroszowice. Jak donosi nasz informator, wczoraj o godz. 21.47 w rejonie szybu SW-1, na oddziale G-54, operator samojezdnego wozu kotwiącego opuścił kabinę maszyny.

W tym czasie, na skutek odspojenia się skał z ociosu, został przygnieciony odłamkami. Pomimo reanimacji, około godz. 22.10, lekarz stwierdził zgon górnika.

Informację tę potwierdza Sylwia Rozkosz z departamentu komunikacji Polskiej Miedzi. Ofiara do mieszkaniec wsi Jugów w gminie Nowa Ruda. Mężczyzna był żonaty. Osierocił dorosłą córkę. W KGHM pracował od 2007 roku.


POWIĄZANE ARTYKUŁY