Policjanci wyjaśniają przyczyny i okoliczności śmiertelnego potrącenia rowerzysty, do którego doszło wczoraj na terenie powiatu polkowickiego. Ze wstępnych ustaleń śledczych wynika, że za kierownicą samochodu osobowego, który zderzył się z jednośladem, siedział 64-letni lubinianin.
Wczoraj, kilka minut po godzinie 18 dyżurny polkowickiej komendy Polkowicach odebrał zgłoszenie o wypadku na drodze powiatowej relacji Tarnówek-Krzydłowice. – Ze wstępnych ustaleń śledczych wynika, że 64-letni lubinianin kierujący osobową toyotą, zderzył się z jadącym z naprzeciwka rowerzystą. Niestety cyklista, mimo reanimacji poniósł śmierć na miejscu – relacjonuje młodszy aspirant Przemysław Rybikowski, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Polkowicach.
Kierowca auta był trzeźwy, natomiast trzeźwość drugiego z uczestników wypadku zostanie ustalona po analizie pobranej od niego krwi.
Na miejscu zdarzenia funkcjonariusze wykonali niezbędne czynności pod nadzorem prokuratora oraz z udziałem biegłego z zakresu techniki samochodowej i ruchu drogowego. Obecnie mundurowi wyjaśniają wszystkie okoliczności tego tragicznego w skutkach zdarzenia.
Wspomniany rowerzysta był trzecią ofiarą śmiertelną na polkowickich drogach w tym roku. W analogicznym okresie zeszłego roku policjanci odnotowali zaledwie jeden wypadek ze skutkiem śmiertelnym.
Przy tej okazji stróże prawa apelują do kierowców i pozostałych użytkowników dróg o szczególną ostrożność podczas jazdy.
– Nadmierna prędkość, roztargnienie na drodze, a także lekkomyślność uczestników ruchu drogowego to wciąż najczęstsze przyczyny zdarzeń drogowych. Zwolnijmy, zachowajmy maksimum ostrożności, aby na naszych drogach nie dochodziło do niepotrzebnych tragedii – podkreśla rzecznik polkowickiej policji.
Fot. KPP w Polkowicach
