Zjawia się i znika. I tak co kilka dni, a mieszkańcy mają go już po dziurki w nosie. Mowa o smrodzie, który stał się prawdziwą zmorą Lubina. – Ten problem już wkrótce zniknie – zapewnia prezydent Lubina Robert Raczyński.
Włodarz nie chce na razie mówić o szczegółach sprawy. Podczas spotkania z dziennikarzami poprosił jeszcze o kilka dni cierpliwości.
– Oświadczam publicznie, że temat znamy i pracujemy nad nim. Mamy już finalną odpowiedź, który zamknie ten problem – zapewnia Robert Raczyński.
Na przyszły tydzień prezydent zapowiedział konferencję prasową, podczas której omówiony ma być temat smrodu w Lubinie.