Słowacki inwestował na giełdzie

30

– Jak zachwyca, skoro nikt nie czyta? – zastanawiali się uczniowie szkół średnich oraz uczestnicy i organizatorzy sesji popularnonaukowej, która odbyła się tydzień temu w Muzie. Spotkanie poświecone było Juliuszowi Słowackiemu.

 

Mijający rok, decyzją sejmu, ustanowiony został rokiem Juliusza Słowackiego z okazji 200 rocznicy urodzin poety. – To znakomita okazja do popularyzacji postaci i twórczości wieszcza – mówią organizatorki sesji, nauczycielki języka polskiego Krystyna Drexler-Wawrzyniak i Patrycja Słota.

Sesja zaczęła się od prowokacyjnej inscenizacji ukazującej słynną lekcję języka polskiego opisaną w „Ferdydurke” Gombrowicza.

 

Następnie, w referatach przygotowanych przez młodzież, odsłaniał się Słowacki jako romantyk, wybitny poeta, krytyczny obserwator ówczesnego życia oraz niezrozumiany przez otoczenie samotnik, ale też narcyz i autokrator.

 

Sam poeta przemówił do publiczności poprzez swoje utwory recytowane, a nawet śpiewane przez uczniów. Podczas sesji można było poznać wiele ciekawostek z jego życia, spojrzeć na postać wieszcza inaczej niż w szkole.

 

Przy okazji uczniowie dowiedzieli się, że Słowacki z powodzeniem inwestował pieniądze na giełdzie. Prysnął więc mit mówiący o tym, że poeta romantyczny to niezaradny życiowo pięknoduch.


POWIĄZANE ARTYKUŁY