Śledztwo w sprawie pielęgniarki z hospicjum. Trwa analiza materiałów

15927

– Zatrzymaliśmy już znaczną ilość dokumentacji medycznej i obecnie analizujemy te materiały w celu zaplanowania dalszych czynności – informuje Krzysztof Nieszporek z Prokuratury Rejonowej w Lubinie. Prokurator odniósł się tym samym do głośnej sprawy lubińskiego hospicjum i pielęgniarki oskarżonej o podawanie pacjentom zwiększonych dawek leków m.in. morfiny.

O sprawie pisaliśmy pod koniec marca tego roku. O tym, że coś złego dzieje się w tutejszym hospicjum poinformowała nas jedna z Czytelniczek. Kobieta była mocno roztrzęsiona, prosiła też o anonimowość. Według jej relacji, jedna z pielęgniarek, która od kilku lat pracuje w hospicjum – zwykle na nocnych zmianach – miała podawać pacjentom zwiększone dawki m.in. morfiny. – Chodziło o te osoby bardziej ruchliwe, które nie dały pospać – powiedziała nam.

Proceder miał trwać od 1 stycznia 2023 roku do 10 marca 2025 roku i polegać na podawaniu pacjentom hospicjum wielokrotnie wyższej dawki leków, niż zalecane przez lekarza, w tym leków z grupy opioidów 50-letnia pielęgniarka została zatrzymana i przedstawiono jej zarzut z artykułu 160 par. 2 Kodeksu karnego: za narażenie człowieka na niebezpieczeństwo utraty życia albo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu grozi kara pozbawienia wolności do lat 3.

Fot. ilustracyjne (Pixabay.com)

Na wniosek policji prokurator zastosował wobec kobiety dozór dwa razy w tygodniu, zakaz zbliżania się do lekarzy, pielęgniarek oraz opiekunów, z którymi pełniła czynności zawodowe oraz poręczenie majątkowe. Prokurator zawiesił ją też w wykonywaniu zawodu pielęgniarki

– Weryfikujemy wszystkie okoliczności. Z wyjaśnień złożonych przez oskarżoną, jak również z przesłuchań świadków, które jak dotychczas przeprowadziliśmy, zgromadziliśmy już znaczną ilość materiałów, a także dokumentacji medycznej. Obecnie to analizujemy w celu zaplanowania dalszych czynności – mówi Krzysztof Nieszporek z Prokuratury Rejonowej w Lubinie.

Śledztwo ma charakter rozwojowy, niestety więcej informacji nie mogę udzielić ze względu na dobro tego postępowania – dodaje.

Wiemy, że wobec oskarżonej 50-latki zastosowano i wciąż są utrzymywane wolnościowe środki zapobiegawcze w postaci dozoru policyjnego. Nadal obowiązuje ją również zakaz wykonywania zawodu.


POWIĄZANE ARTYKUŁY