Śledczy badają śmiertelny wypadek

24

LUBIN. Prokuratorskie śledztwo wykaże, kto odpowiada za śmierć 29-letniego polkowiczanina, który prawie dwa tygodnie temu zginął w wypadku na drodze krajowej numer 3, na wysokości ZG Lubin. – Osobom odpowiedzialnym za tego typu przestępstwo grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności – wyjaśnia Liliana Łukasiewicz, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Legnicy.

 

Prokuratura ustaliła już wstępny przebieg wypadku. – 29-letni polkowiczanin, którzy jechał  samochodem osobowym marki Golf lewym pasem ruchu w kierunku Lubina, uderzył w tył samochodu ciężarowego marki MAN – relacjonuje prokurator Łukasiewicz. – Na skutek tego wypadł z drogi i uderzył w jadący w przeciwnym kierunku bus marki Iveco. Polkowiczanin poniósł śmierć na miejscu – dodaje.

W samochodzie marki Iveco znajdowali się dwaj mieszkańcy Jeleniej Góry: kierujący pojazdem 20-latek oraz 35-letni pasażer. MAN-em kierował z kolei 23-letni mieszkaniec Tomaszowa Bolesławieckiego. Na miejscu wypadku wykonano oględziny z udziałem biegłego z zakresu techniki samochodowej, śledczy abezpieczyli też tarcze tachografu z ciężarówki.

– Ustalono, iż kierujący pojazdami byli trzeźwi i mieli zapięte pasy bezpieczeństwa. Przesłuchano już bezpośredniego świadka zdarzenia obywatela Węgier – kierowcę samochodu ciężarowego jadącego za golfem. Ustalono też świadka zdarzenia jadącego za MAN-em – dodaje rzeczniczka prokuratury.

Przeprowadzone postępowanie ma doprowadzić do wyjaśnienia osób odpowiedzialnych za ten wypadek.

Więcej: www.lubin.pl/aktualnosci,16587,zginal_na_miejscu_foto_.html


POWIĄZANE ARTYKUŁY