Mimo wielu ostrzeżeń, kolejna osoba dała się oszukać. 55-letni mieszkaniec Lubina przekonany, że rozmawia z pracownikiem firmy zajmującej się kryptowalutami, zainstalował zdalny pulpit na swoim komputerze, przez co stracił kilkadziesiąt tysięcy złotych.
55-letni lubinianin korespondował z osobą podającą się za pracownika firmy zajmującej się inwestycjami w kryptowaluty. Oszust obiecywał mężczyźnie szybko duży zysk. Nakłonił go do zainstalowania aplikacji, dzięki której widział, co 55-latek robi na swoim komputerze, w tym również hasła do logowania na konto bankowe. Łatwo się domyślić, co było dalej. Z konta lubinianina zniknęło 45 tys. zł. Oszust wypłacił pieniądze przy pomocy BLIKa.
– Policjanci zajmujący się zwalczaniem przestępczości gospodarczej prowadzą czynności zmierzające do ustalenia oszusta – mówi aspirant sztabowy Sylwia Serafin, oficer prasowy lubińskiej policji. – W związku z tym zgłoszeniem, ponownie ostrzegamy i apelujemy do wszystkich mieszkańców naszego powiatu, aby nie ufać obietnicom szybkiego zysku. Nigdy nie podawajmy haseł, loginów, numerów PIN z dostępem do naszych kont bankowych. Nie ufajmy obcym ludziom i bądźmy czujni podczas odbierania telefonów, wiadomości e-mail czy z komunikatora internetowego od takich właśnie osób. Pod żadnym pozorem nie instalujmy żadnych aplikacji na naszych telefonach czy komputerach na prośbę nieznanych nam osób – dodaje.