LUBIN. Przejażdżka rowerami w środku nocy zdziwiła policjantów. Chcieli zatrzymać do kontroli trzech cyklistów, ci jednak zaczęli uciekać. Okazało się, że mieli powody. Wcześniej włamali się do piwnic i suszarni, skąd skradli między innymi rowery.
Zdarzenie miało miejsce dziś w nocy na osiedlu Przylesie. – Gdy policjanci usiłowali zatrzymać mężczyzn do kontroli, ci zaczęli uciekać. Po krótkim pościgu jeden z uciekających mężczyzn był już w rękach policjantów – relacjonuje Jan Pociecha, oficer prasowy lubińskiej policji.
W trakcie sprawdzania okolicznych bloków okazało się, że zatrzymani mężczyźni wcześniej włamali się do dwóch suszarni i piwnicy, gdzie ich łupem padły między innymi rowery, na których się poruszali.
– Już następnego dnia wieczorem policjanci na jednym z lubińskich osiedli zauważyli dwóch mężczyzn. Rozpoznali ich. Byli to ci sami, którzy dzień wcześniej uciekali przed nimi na rowerach. Trafili do policyjnego aresztu. Policjanci odzyskali pozostałe skradzione rowery – dodaje Jan Pociecha.
Rowery wrócą teraz do właścicieli. Zatrzymani mężczyźni, 19- i 20-letni lubinianie, odpowiedzą przed sądem. Za kradzież z włamaniem grozi im kara do 10 lat więzienia.
