Skorpion cesarski na lubińskiej ulicy

6463

Takiego nietypowego znaleziska można się naprawdę przestraszyć – na terenie budowy przy ul. 1 Maja w Lubinie znaleziono skorpiona cesarskiego. Spotkanie z tym jednym z największych skorpionów na świecie zaskoczyło nawet zajmujących się na co dzień odławianiem bezpańskich zwierząt. – Nie zdarzył nam się jeszcze tak egzotyczny pupil – przyznaje Adrianna Kaszuba, prezes zarządu Fundacji Mam Pomysł, kierownik Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt w Świdnicy.

Fot. Fundacja Mam Pomysł, Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt w Świdnicy

Czarny z masywnymi szczypcami skorpion chodził po terenie budowy przy ul. 1 Maja. Znaleźli go pracujący tam budowlańcy. Zawiadomiono policję, a ta zadzwoniła do Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt w Świdnicy, które na zlecenie miasta zajmuje się bezdomnymi zwierzętami znalezionymi w Lubinie.

– Zdarzenie jest niecodzienne, ponieważ pomimo pracy z psami, kotami, ale także gryzoniami, ptakami, czy dzikimi zwierzętami poszkodowanymi w wypadkach drogowych, nie zdarzył nam się jeszcze tak egzotyczny pupil – mówi Adrianna Kaszuba, kierownik Schroniska, dodając, że do tej pory najbardziej egzotycznym zwierzęciem, z jakim się spotkali podczas swojej pracy był waran – również znaleziony w Lubinie. – Z początku myśleliśmy, że to może ktoś zrobił ponury żart, bo i takie już nam się zdarzały, ale nie. Na szczęście skorpiona udało się bezpiecznie podjąć i trafił do domu tymczasowego – przyznaje.

Nie wiadomo, skąd pajęczak wziął się na budowie. Najprawdopodobniej uciekł komuś z prywatnej hodowli. Zaopiekował się nim na razie technik weterynarii Arek, który przyjął zgłoszenie od policji i podjął interwencję.

– Puszek Imperator otrzymał luksusowe terrarium, wyposażone dzięki wsparciu wolontariuszy fundacji i bezpieczne lokum – zdradza Adrianna Kaszuba. – Dzięki prawidłowej reakcji policji, pracownika fundacji, przy wsparciu ekspertów współpracujących z nami w pomocy nietypowym zwierzakom (m.in. dr Jarosław Zajączkowski) udało się pomóc skorpionowi bez uszczerbku na jego kondycji – dodaje.

Jeśli do Schroniska nie zgłosi się właściciel skorpiona, zostanie on już na stałe u swojego tymczasowego opiekuna.

Fot. Fundacja Mam Pomysł, Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt w Świdnicy

Co ciekawe, skorpion cesarski objęty jest ochroną CITES i należy do zwierząt, które trzeba zarejestrować, jeśli chcemy je hodować. W Starostwie Powiatowym w Lubinie, które przyjmuje takie zgłoszenia (jeśli chodzi o teren powiatu lubińskiego), nie zarejestrowano jednak takiego pajęczaka.

Skorpion cesarski choć swoim wyglądem może budzić strach (to jeden z największych skorpionów na świecie), to jego ukąszenie porównywane jest do ukąszenia pszczoły, a jad określany jako łagodny, podobnie jak on sam. Nie znaczy to, że nie może być niebezpieczny. Żywi się przede wszystkim innymi pajęczakami i owadami oraz małymi gadami i ssakami, które zabija silnymi szczypcami.

Jeśli spotkamy takiego skorpiona na swojej drodze, lepiej zawiadomić lokalną organizację zajmującą się zwierzętami.


POWIĄZANE ARTYKUŁY