Skolimowskiej zamiast Małomickiej

37

Uchwała z 1982 roku nadała nazwę ulicy Małomickiej. Od tego czasu osiedle rozbudowało się tak bardzo, że trzeba było dodatkowych oznaczeń. W ubiegłym roku rada miejska przyjęła uchwałę wprowadzającą nazwy ulic Malinowskiego czy Kusocińskiego. Teraz miasto zaproponowało, by kolejny odcinek na Małomicach nazwać ulicą Kamili Skolimowskiej. Na razie uchwała wróciła jednak do Komisji Rozwoju Miasta.

 

Kamila Skolimowska, to zmarła nagle mistrzyni olimpijska w rzucie młotem. Prezydent zaproponował więc radzie miejskiej, aby jeden z odcinków ulicy Małomickiej nazwać właśnie na cześć olimpijki. Zgodę na takie rozwiązanie wyraził radny Andrzej Górzyński wraz z rodziną, którzy posiadają działki w tamtym rejonie miasta.

O szczytności tego celu mówił również podczas sesji radny Sebastian Chojecki. Inni radni mieli co do tego pomysłu wątpliwości.

– To zmiana nazwy ulicy, a nie jej nadanie. Tam zapewne mieszkają ludzie, którzy będą musieli zmienić dokumenty. Kto za to zapłaci – pytał radny Oleg Herejczak.

Radni chcieli też wiedzieć czy urzędnicy dotarli do rodziny Kamili Skolimowskiej i uzyskali od niej zgodę na wykorzystanie nazwiska olimpijki. Przewodniczący rady, Marek Bubnowski, przyznał, że rada raczej zgodzi się na takie rozwiązanie, jednak na razie kieruje projekt uchwały do ponownego rozpatrzenia i wyjaśnienia watpliwości.

Wątpliwości rady rozwiewa Henryk Markowicz, naczelnik wydziału geodezji lubińskiego magistratu.

– Mieszkańcy budynków znajdujących się przy ulicy, o której mowa, nie odczują żadnych zmian. Wejścia do ich domów są od drugiej strony, tak więc zmiana nazwy ulicy dla nich nie będzie oznaczać żadnych zmian, chybaże wyrażą taką chęć – zapewnia urzędnik. – W ubiegłym roku rada nadała nazwy ulic na Małomicach innych znanych Polaków i wówczas nie było żadnych problemów. Może dlatego, że te propozycje wyszły od radnych, a nie od prezydenta – zastanawia się naczelnik.

Uchwała wróci pod obrady rady miejskiej na kolejnej sesji. Prawdopodobnie odbędzie się ona jeszcze pod koniec marca.

 

 


POWIĄZANE ARTYKUŁY