Zaledwie siedem osób znalazło zatrudnienie w nowej fabryce lubińskiego Ecorenu, który w pobliżu legnickiej huty miedzi uruchomił produkcję renu metalicznego – jednego z najbardziej wytrzymałych surowców, wykorzystywanego przede wszystkim w przemyśle kosmicznym i lotniczym.
Zakład jest tak nowoczesny, że nie wymaga specjalnej obsługi człowieka. Nieliczna załoga musi przede wszystkim dbać o sterylność miejsca pracy. Wszyscy wchodzą na hale produkcyjne w specjalnych kombinezonach. Wiceprezes Ecorenu, Bohdan Pecuszok porównuje nowy zakład do apteki, w której wyrabiane są wyjątkowo kosztowne i skuteczne leki.
Nowy produkt to pastylki (tzw. pelety) czystego renu o wadze 5 gramów. To bardzo dużo zważywszy na mikre wymiary – 10 mm średnicy i 5 mm wysokości. Jedna taka „tabletka” kosztuje 80 zł! Ren należy do najdroższych metali. W 2008 jego cena przekraczała 10 tys. dolarów za kilogram. Legnicki zakład ma wytwarzać rocznie 3,5 tony tego metalu.
Podczas oficjalnego otwarcia prezes Ecorenu Mariusz Bober szczególnie dziękował swej młodej i niezwykle kreatywnej kadrze inżynierskiej. Wiele pochwał zebrała także PeBeKa, która w błyskawicznym tempie wybudowała nową fabrykę.
Lubiński Ecoren to dziś trzeci producent renu na świecie i jedyny w Europie, który wytwarza go z własnych źródeł. Te źródła to kwaśne odpady przemysłowe z głogowskiej huty, na terenie której od 2,5 roku wytwarzany jest półprodukt – nadrenian amonu, z którego powstaje ren metaliczny.
