KGHM. To był dość silny wstrząs, ale na szczęście nikomu się nic nie stało. Na Rudnej Północnej o godz. 11.39 zatrzęsła się ziemia. Wydobycie na oddziale G-26 zostało wstrzymane na kilka dni.
– Kiedy nastąpił wstrząs, pierwsza zmiana już opuściła oddział, a druga nie zdążyła jeszcze zjechać – informuje Dariusz Wyborski, dyrektor biura prasowego KGHM.
W miedziowej nomenklaturze była to tzw. siódemka, czyli 4,1 w skali Richtera. Do czasu zbadania miejsca wystąpienia wstrząsu, wydobycie na oddziale G-26 zostało wstrzymane.
Musi tam zjechać specjalna komisja, by ocenić kiedy oddział ponownie dopuścić do eksploatacji. Zapewne nastąpi to nie wcześniej, jak za kilka dni.