Silny wiatr stawiał na nogi strażaków. Dziś może być powtórka [AKTUALIZACJA]

1632

Cztery zastępy straży pożarnej ruszały do akcji minionej nocy z powodu wyjątkowo silnego wiatru. Ratownicy musieli usuwać powalone na drogę drzewa.

Trzy drzewa zablokowały drogę w okolicy Orska, a jedno w Raszowej. Oprócz tego trzeba było usunąć konar, który spadł w Krzeczynie Wielkim.

W sumie w akcjach brało udział 19 ratowników z czterech zastępów ochotniczej straży pożarnej.

Silny wiatr, w porywach sięgający nawet 75 km/h, wiał przez całą noc. Na Śnieżce prędkość wiatru w porywach przekraczała 150 km/h. Na całym Dolnym Śląsku padał deszcz, a w części regionu dodatkowo pojawiła się burza.

Taka pogoda zimą jeszcze do niedawna była w Polsce rzadkością, jednak teraz synoptycy IMGW, opierając się na analizie historycznych danych meteorologicznych, wskazują, że warunki klimatyczne w naszym kraju stają się coraz bardziej niestabilne. Przekłada się to na wzrost częstotliwości i intensywności niebezpiecznych zdarzeń w pogodzie.

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej nie wydał jeszcze oficjalnego alertu pogodowego, ale w swoich prognozach zagrożeń przewiduje, że silny wiatr może nam towarzyszyć do jutra rana.

AKTUALIZACJA [01.02.2023, 13:06] IMGW wydał dla całego Dolnego Śląska ostrzeżenie meteorologiczne, w którym zapowiada silny, zachodni i północno-zachodni wiatr o średniej prędkości 45 km/h, a w porywach sięgający nawet 80 km/h. Alert obowiązuje do czwartku, 2 lutego, do godz. 12.


POWIĄZANE ARTYKUŁY