Silny wiatr daje się we znaki mieszkańcom regionu. Jego porywy osiągają nawet 100 km/h. Lubińscy strażacy odnotowali kilka interwencji. Nieprzejezdna jest trasa kolejowa do Wrocławia.
Na całym Dolnym Śląsku strażacy wyjeżdżali ponad 130 razy do interwencji związanych z silnym wiatrem.
– Od godzin porannych otrzymaliśmy 8 zgłoszeń dotyczących skutków wiatru. Wspólnie ze strażakami ochotnikami wyjeżdżaliśmy do powalonych drzew. Jedno z nich przewróciło się na ul. Wierzbowej, ale szybko udało się je usunąć i udrożnić przejazd. Na bieżąco usuwamy wszystkie wiatrołomy – informuje oficer dyżurny Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Lubinie.
Nieprzejezdna jest trasa kolejowa z Wrocławia do Legnicy. Pociągi do Lubina mogą także mieć opóźnienia. Pomiędzy Środą Śląską, a Miękinią drzewo przewróciło się na tory. Nie wiadomo ile potrwają utrudnienia. Została uruchomiona komunikacja zastępcza.
W samym mieście w związku z wiatrem zamknięty został m.in. Park Wrocławski. W poniedziałki nieczynny jest także Park Linowy. Służby zalecają ostrożność.
Możliwe będą przerwy w dostawie prądu. Utrudnienia mogą dotyczyć także sygnalizacji świetlnej na skrzyżowaniach.