Drugi etap Grand Prix Nordic Walking odbył się na górkach za PKS-em. Uczestnicy rywalizacji zmagali się ze śniegiem i wiatrem, który był szczególnym utrudnieniem podczas pokonywania wzniesień. Najlepsza wśród pań okazała się Teresa Pojasek z Góry, natomiast wśród męskiego grona zwycięzcą został Krzysztof Skiba z Wałbrzycha.
– Do zawodów zgłosiło się około pięćdziesięciu zawodników. Po raz pierwszy mieliśmy taką sytuację, że więcej startowało mężczyzn niż pań – powiedział Romuald Kujawa, RCS Lubin. Płeć piękna miała do przejścia trasę liczącą 5 km, natomiast mężczyźni musieli pokonać 6,5 km. Tego dnia najbardziej uporczywy był silny wiatr, jednak zawodnicy nie poddawali się tak łatwo. Linię mety jako pierwsza przeszła mieszkanka Góry. – Brałam już udział w podobnych zawodach. Teraz na lubińskich było bardzo fajnie. Znam tutaj trasę i zawodników. Ogólnie mogę powiedzieć, że jestem zadowolona ze swojego występu – skomentowała Teresa Pojasek, najlepsza zawodniczka w kategorii kobiet.
Lucyna Stępień, reprezentantka naszego miasta zostawiła w tyle wiele silnych zawodniczek. Jak mówiła lubinianka, rywalizacja w kategorii kobiet za każdym razem jest coraz większa. – W ubiegłym roku jeszcze prowadziłam, natomiast w tym roku pojawiła się nowa konkurentka z Góry i jest o wiele lepsza, więc nie próbuję jej dogonić. Tylko pogratulować takiej formy – skomentowała Lucyna Stępień, drugie miejsce w kategorii kobiet.
Kolejna edycja Grand Prix w Nordic Walking odbędzie się 24 marca o godz. 11.00 na os. Ustronie (tereny rekreacyjne ul. Asnyka).