W sierpniowe poniedziałki w Kinie Konesera w lubińskim Heliosie będzie można obejrzeć filmy „Wymarzony” i „I znowu zgrzeszyliśmy, dobry Boże”. A jeszcze w tym miesiącu kino pokaże produkcję „Gloria Bell”.
Cykl Kino Konesera powstał z myślą o tych, którzy nie chodzą utartymi ścieżkami filmowymi, ale lubią odkrywać te nowe i są gotowi na wyjątkowe, niebanalne doznania na wielkim ekranie.
W najbliższy poniedziałek, czyli 22 lipca, widzowie obejrzą szczerą, zabawną i wzruszającą słodko-gorzką opowieść o współczesnej kobiecie – „Gloria Bell”. Gloria nic sobie nie robi z oczekiwań innych na temat tego, jak powinna wyglądać, czy zachowywać się kobieta w jej wieku. Skacze na bungee, uwielbia spontaniczne podróże, a wieczorami szaleje na parkiecie. Gdy się na nią patrzy, aż chce się żyć. I choć jej dorosłe dzieci mają dla niej coraz mniej czasu, były mąż znajduje młodszą partnerkę, a nowy romans okazuje się daleki od ideału, Gloria nie planuje obrażać się na swój los.
Natomiast w sierpniowe poniedziałki w cyklu Kino Konesera pokazane zostaną filmy „Wymarzony” (5 sierpnia) i „I znowu zgrzeszyliśmy, dobry Boże” (21 sierpnia).
„Wymarzony” opowiada o Alice, która od lat marzy o dziecku, ale wie, że nigdy nie będzie mogła urodzić. Maleńki Theo zaraz po narodzinach zostaje oddany przez nastoletnią matkę. Jean od lat prowadzi tymczasowy dom dla dzieci, czekających na swoich nowych rodziców. Losy tej trójki splotą się w opowieści o poszukiwaniu miłości i własnego miejsca na Ziemi. Theo trafia pod opiekę Jeana. Między chłopczykiem, a jego tymczasowym tatą rodzi się silna więź. Jean ze zdumieniem dostrzega, jak dużo chłopczyk rozumie ze swojej sytuacji i jak wiele potrzebuje uczucia. Tymczasem Alice jeszcze raz musi udowodnić sobie i światu, że jest gotowa do roli matki. Jej spotkanie z Theo i Jeanem okaże się decydujące dla całej trójki. Czy chłopczyk jest gotowy na kolejną zmianę w swoim krótkim życiu? Jak zniesie rozstanie z Jeanem? Czy w oczach Alice zobaczy swoją nową mamę?
„I znowu zgrzeszyliśmy, dobry Boże” to kontynuacja francuskiej produkcji „Za jakie grzechy, dobry Boże”. Tym razem nie ma mowy o małżeństwach i rozwodach. Gorzej – pary młode z poprzedniej części będą chciały opuścić Francję. Jak daleko posuną się teściowie, by zatrzymać ich w kraju? Religia, tożsamość i narodowe stereotypy znów trafią na ołtarz krytyki, a państwo Verneuil i inni zostaną wyspowiadani na ekranie z małych i dużych grzechów. Więcej kłopotów, więcej kontrowersji, więcej… zabawy.
Szczegóły dotyczące repertuaru dostępne na stronie internetowej www.helios.pl.