Dyrektor szkoły Krystyna Szarowska powitała przybyłych gości i kurtyna poszła w górę – w Szkole Podstawowej w Siedlcach tradycyjnie już w drugą niedzielę stycznia połączono inscenizację jasełkową z wsparciem Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Udział w spotkaniu wzięli rodzice, mieszkańcy okolicznych wsi oraz przyjaciele, a także przedstawiciele Kuratorium Oświaty, Gminy Lubin oraz instytucji wspierających szkołę.
Widzowie mieli okazję podziwiać znane od lat, ale co roku urozmaicane, sceny z Narodzenia Pańskiego. Nie zabrakło Józefa i Maryji szukających schronienia, Heroda wyraźnie zaniepokojonego pogłoskami o mającym się narodzić królu nad królami, aniołów i diabłów, z których jeden stwierdza nawet, że „ludzie przestają grzeszyć i świat schodzi na psy.”
Jak zapewniają organizatorzy, mali aktorzy dali z siebie wszystko. Trzeba było pokazać się przecież z jak najlepszej strony, bo na widowni siedzieli rodzice, dziadkowie, sąsiedzi. Słychać było też tradycyjne kolędy i współczesne piosenki o bożonarodzeniowych motywach, zabawne dialogi, które wywoływały salwy śmiechu.
Aby było zabawnie i wesoło, a nieco mniej dostojnie i poważnie zadbały autorki widowiska – nauczycielki Anna Puchacz i Iwona Idzikowska oraz Jacek Berger, który zadbał o oprawę muzyczną. Uczestnicy spotkania byli pod wrażeniem dbałości i troski szkoły o kultywowanie tradycji , umiejętności łączenia starego z nowym czy wspólnoty pokoleń godnej naśladowania, bo w spektaklu wzięli udział uczniowie, absolwenci i rodzice.
MS