Siatkarze wygrali w Szczecinie

82

DSC02131.JPG

Już w piątek na mecz do Szczecina wyjechali siatkarze INOVA CUPRUM Lubin.

Od początku zarysywoła się przewaga gospodarzy, którzy przez cały pierwszy set prowadzili dwoma-trzema punktami. Zawodnicy Cuprum nie pozwalali jednak odskoczyc Morzu na więcej punktów i doprowadzili od niesamowitej końcówki. Najpierw trzy setobole mieli gospodarze jednak nie potrafili rozstrzygnąc partii na swoją korzyśc. Potem cztery setbole mieli goście, ale szala zwycięstwa znowu przechyliła się w stronę Morza Bałtyk. Ambitna postawa gości sprawiła, że w dziewiątym setbolu mocnym atakiem z
drugiej linni seta zakończył atakujący lubinian Damian Dykas. 33-35 dla  Cuprum. To był moment zwrotny. Od tego momentu goście grali popełniając bardzo mało własnych błędów, natomiast miejscowi robili ich bardzo dużo.

Drugi set rozpoczął się od szybko wypracowanej pięciopunktowej przewagi zawodników Curpum(5-10), znakomicie funkcjonuje blok lubinski, a w ataku niedopowtrzymania są atakujący Cuprum: Marcin Kozar, Piotr Buko i Damian Dykas. Znakomicie rozumie się ze swoimi środkowymi bloku: Pawłem Płotnickim i Grzegorzem Sosińskim, rozgrywający Bartek Wojnowski. Po profesorsku gra Piotr Buko który raz za razem ośmiesza szczeciński blok, albo go obijając albo atakując obok rąk siatkarzy ze Szczecina. Po wcześniejszym ataku na 24-21, na zagrywce staje Piotr Buko, jego precyzyjny serwis sprawia ogromne problemy libero Morza i jest 25-21 dla Cuprum.

Trzeci set to festiwal gry przyjmujących Cuprum, Buko – Kozar, nie tylko fantastycznie przyjmują zagrywki gospodarzy, ale róniez są nie do zatrzymania prze blok szczeciński. Po trzech atakach Buki goście wychodzą na prowadzenie 8-5. Morze co prawda zbliżyło się za chwile na 9-8, ale skuteczne bloki Pawła Płotnickiego z powrotem wyprowdzają zespół INOVA Cuprum na trzy punktowe prowadzenie (12-9). Postrach w szeregach obronnych sieje atakujący Lubina, Damian Dykas, który również w parze z Grzegorzem Sosińskim skutecznie blokuje akcje Morza. Od stanu 17-14 dla Lubina gra staje sie spektaklem jednego aktora – Marcina Kozara, kapitan Cuprum, nie myli się w ataku, blokuje i podbija piłki w obronie. Jego skuteczna gra sprawia, ze Cuprum wychodzi na prowadzenie 22-15. Na zagrywce w zespole gości pojawia się Andrzej Paliński zmieniając Kozara, jednak jego taktyczna zagrywka nie przynosi reultatu. Cały mecz kończy silnym atakiem z prawego skrzydła Damian Dykas.

Morze Bałtyk szczecin – INOVA CUPRUM Lubin 0-3 (33-35, 21-25, 20-25)

INOVA CUPRUM Lubin: Piotr Buko, Grzegorz Sosiński, Paweł Płotnicki, Marcin Kozar (k), Damian Dykas, Bartłomiej Wojnowski, Jakub Lewicki (l), Andzrzej Palinski, Tomasz Kaczorek, Marcin Adamiec, Jerzy Zwierko


POWIĄZANE ARTYKUŁY