Seniorzy: Cieszymy sie, że ktoś sie nami zainteresował

16

IMG_9507.JPGStudenci Uniwersytetu Senioralnego nie ukrywają zadowolenia z prowadzonych dotychczas zajęć. Ich przedstawiciele, po raz pierwszy spotkali się dziś (16 marca) z prezydentem, by omówić dotychczasowe funkcjonowanie uniwersytetu oraz podjąć wstępne decyzje odnośnie jego rozwoju.

Zajęcia dla studentów Uniwersytetu Senioralnego dobywają się w szkołach podstawowych, a od niedawna także w gimnazjach. We wszystkich z placówek zorganizowano specjalne wybory, podczas których wybrano starostów, czyli delegatów, którzy co jakiś czas będą spotykać się z prezydentem i podejmować decyzje związane z rozwojem uniwersytetu.

IMG_9510.JPG

Pierwsze tego typu spotkanie odbyło się dziś w Urzędzie Miejskim.

– Jako starostowie jesteśmy przedstawicielami uczestników Uniwersytetu Senioralnego i jesteśmy bardzo wdzięczni, że prezydent zorganizował dla nas takie zajęcia. Jest to forma nie tylko fizycznego, ale też umysłowego rozwoju. Jako emeryci mamy dużo wolnego czasu, ale z nowinkami technicznymi niestety nie jesteśmy do przodu, więc zajęcia z informatyki, językowe, a nawet sportowe dają nam bardzo dużo. cieszymy się z tego spotkania i liczymy na dobrą współpracę – mówi Teresa Markowska, studentka Uniwersytetu Senioralnego.

IMG_9523.JPG

Współpraca na linii urzędnicy – seniorzy, nie jest wprawdzie nowością, bo jak przyznają sami studenci, już wcześniej zgłaszali do urzędu wszelkie swoje uwagi, a urzędnicy pomagali im w rozwiązywaniu problemów, czy zwiększeniu godzin zajęć np. na basenie. Teraz jednak prezydent zadecydował o powołaniu specjalnej grupy doradczej uniwersytetu, z którą zamierza nawiązać ścisłą współpracę.

– Postanowiliśmy powołać grupę doradczą Uniwersytetu Senioralnego, która będzie podejmować decyzje związane z jego rozwojem, programem i polityką informacyjną. Przyznam szczerze, że trzy lata temu, kiedy podejmowaliśmy decyzję o jego uruchomieniu, nie spodziewaliśmy się , że uniwersytet spotka się z tak dużym zainteresowaniem. Według założenia uniwersytetu teraz każdy z seniorów ma swoje konto e-mailowe, korzysta ze stron internetowych, co z pewnością zbliża ludzi i umożliwia seniorom kontakt z wnukami czy dziećmi – podkreśla prezydent Robert Raczyński.

MS


POWIĄZANE ARTYKUŁY