Semeniuk: w meczu z SPR-em zaprezentowałyśmy się z dobrej strony

17

Myślę, że w meczu z SPR-em zaprezentowałyśmy się z dobrej strony, a co ważniejsze udało nam się wygrać i przerwać passę meczów bez zwycięstwa. Na pewno wygrana z mistrzyniami Polski nas podbuduje – mówi rozgrywająca Interferii Zagłębia Lubin Karolina Semeniuk.

Pierwszy mecz półfinału Pucharu Polski za nami. Jak ocenisz to spotkanie w Waszym wykonaniu?

-Myślę, że w meczu z SPR-em zaprezentowałyśmy się z dobrej strony, a co
ważniejsze udało nam się wygrać i przerwać passę meczów bez zwycięstwa.
Na pewno wygrana z mistrzyniami Polski nas podbuduje. Na rewanż do
Lublina jedziemy ze skromną zaliczką, jednak zrobimy wszystko, aby ją
obronić i awansować do finału, bo Puchar Polski jest dla nas ważny.

Jednobramkowa zaliczka to jednak niezbyt dużo. Czego zabrakło do odniesienia wyższego zwycięstwa?

-Zabrakło przede wszystkim "zimnej głowy" w decydujących sytuacjach. W
obronie zagrałyśmy dobrze, jednak w ataku popełniałyśmy dużo błędów, co
wykorzystywały rywalki.

Jak to jest, że nie potraficie wygrać z beniaminkiem Łączpolem
Gdynia, Politechniką Koszalin czy Zgodą Ruda Śląska, a przyjeżdżają do
Was mistrzynie Polski, z którymi wygrywacie?

-Wydaje mi się, że to siedzi w naszych głowach. Po prostu lepiej nam się
gra z drużynami z czołówki niż z tymi z dołu tabeli. Nie wiem czym to
jest spowodowane, na pewno nie lekceważymy nikogo i do każdego meczu
podchodzimy w pełni zmobilizowane.

Więcej na www.zaglebie.lubin.pl


POWIĄZANE ARTYKUŁY